GALA PBP 10 NA DWORCU ŁÓDŹ FABRYCZNA - GWIAZDĄ WIECZORU IGLESIAS
Już w sobotę dworzec kolejowy Łódź Fabryczna na jeden wieczór zamieni się w arenę pięściarskich zmagań. Wszystko za sprawą dziesiątej gali Polsat Boxing Promotions, na której fani obejrzą 9 walk w boksie zawodowym i olimpijskim. Wydarzenie sportowe swoim muzycznym występem uświetni legenda polskiego hip-hopu, TEDE.
Gala bokserska na dworcu kolejowym to coś, czego jeszcze nie było. W sobotę 24 września wnętrza jednego z największych i najnowocześniejszych obiektów tego typu w Europie, gościć będą jubileuszową galę grupy Polsat Boxing Promotions. Organizacja, która powstała nieco ponad rok temu, z impetem wkroczyła na pięściarską scenę w naszym kraju i konsekwentnie buduje swoja markę oraz rozwija kariery swoich wychowanków.
W walce wieczoru gali PBP 10 wystąpi przebojowy i niezwykle widowiskowo boksujący podopieczny Polsat Boxing Promotions - Osleys Iglesias. Kubańczyk w Łodzi miał walczyć o miano oficjalnego pretendenta do pojedynku o mistrzostwo świata. Z powodu kontuzji pierwotnie ogłoszonego rywala, Iglesias musi jednak nieco przesunąć w czasie swoje mocarstwowe plany. Dziesięciorundowe starcie z Argentyńczykiem Ezequielem Osvaldo Maderną to dla Iglesiasa doskonała okazja, by zaprezentować swoje wybitne umiejętności na tle dużo bardziej doświadczonego rywala, który oprócz 36 walk zawodowych na koncie ma także występ na igrzyskach olimpijskich.
W sobotę boksować będą także utalentowani Aleksander Bereżewski i Miłosz Grabowski. Obaj pochodzą z pobliskich miejscowości i dlatego występ w Łodzi traktują niemal jak domowy. Numer 5 polskiej wagi półśredniej - Aleksander Bereżewski - imponuje sześcioma nokautami we wszystkich sześciu swoich dotychczasowych pojedynkach. Taki wynik wywalczony w większości w starciach z bardziej doświadczonymi rywalami robi wrażenie na Przemysławie Salecie. Były Mistrz Europy ocenił, że mimo młodego wieku (24 lata), Bereżewski imponuje stylem i dojrzałością oraz konsekwentnym wykorzystywaniem szans otrzymanych od promotorów. Zdaniem Salety dla Polsat Boxing Promotions nie było innej drogi, jak długofalowe budowanie nowych gwiazd polskiego boksu. Ekspert i komentator pięściarski podkreśla, że Polsat Boxing Promotions daje zawodnikom regularność walk i całe zaplecze, a to jest bezcenne dla mało znanych pięściarzy. Młodzi chłopcy dostają komfort trenowania w najlepszych warunkach, opiekę lekarzy i dietetyków, czy - jak ostatnio - możliwość wyjazdu na sparingi do Anglii, gdzie boks przeżywa aktualnie swoja drugą młodość. Jednocześnie nie ma sztucznego nabijania rekordów i medialnego pompowania baloników. Oczywiście zdarzają się potknięcia, ale sami zawodnicy nie mają ciśnienia, by utrzymać zero w rekordzie, bo wiedzą że promotorzy na nich stawiają długofalowo i dadzą im kolejne szanse. Przemysław Saleta docenia także potencjał wspomnianego Miłosza Grabowskiego. Niepokonany pięściarz z Kalisza w sobotę stoczy swój pierwszy pojedynek na dystansie sześciu rund, co zdaniem Salety idealnie wpisuje się w jego rozwój. Ostatnia walka Grabowskiego była dużo bardziej poukładana niż poprzednie. Jego boks był bardziej uporządkowany, można powiedzieć metodyczny. Brak chaosu w ringowych poczynaniach od razu zaowocował nokautem - zauważa Saleta.
W Łodzi boksować będą także inni podopieczni grupy Polsat Boxing Promotions: Gracjan Królikowski, Niko Zdunowski oraz Max Suske. Ten ostatni to młody mańkut z Niemiec, który niedawno pokonał Remigiusza Runowskiego. Suske to zdaniem Przemysława Salety marzenie promotora, zawodnik o dobrych warunkach fizycznych, mocno bijący, który na dodatek ma charyzmę i potrafi się wypowiedzieć zarówno ciosami, jak i słowami. Emocjonująco zapowiada się pojedynek Maxa Suske z także niepokonanym, leworęcznym Petro Frolovem, pochodzącym z ukraińskiej Odessy.
Pięściarski wieczór 24 września otworzą trzy starcia w formule boksu olimpijskiego z udziałem Jakuba Maścianicy (kategoria do 80 kg), Olafa Szcześniaka (kategoria do 75 kg) i Mike'a Drużgi (kategoria do 60 kg). Muzyczne show podczas gali Polsat Boxing Promotions 10 da legenda polskiego hip-hopu, TEDE, który ma na koncie 18 albumów studyjnych oraz wiele innych wydawnictw. Za swoje muzyczne dokonania TEDE otrzymał wiele nagród i nominacji, a jego płyty wielokrotnie uzyskiwały status złotych oraz platynowych.
Galę Polsat Boxing Promotions 10 od godziny 18:30 transmitować będzie Polsat Sport Fight, a od godziny 20:00 także Polsat Sport i dostępny w naziemnej telewizji cyfrowej Super Polsat.
POLSAT BOXING PROMOTIONS 10 - KARTA WALK
Walki zawodowe:
Osleys Iglesias vs Ezeguiel Osvaldo Maderna
12 rund, umowny limit wagowy (78 kg)
Aleksander Bereżewski vs Jose Angel Rosales Romero
6 rund, waga półśrednia (66,66 kg + 1 kg)
Max Suske vs Petro Frolov
6 rund, umowny limit wagowy (74 kg)
Miłosz Grabowski vs Damian Mielewczyk
6 rund, waga super średnia (76,2 kg + 1 kg)
Niko Zdunowski vs Oskar Gajcowski
4 rundy, waga półśrednia (66,7 kg + 1 kg)
Gracjan Królikowski vs Maciej Brzozowski
4 rundy, waga półśrednia (66,7 kg + 1 kg)
Walki olimpijskie:
Mike Drużga vs Elvir Karimov
3 rundy x 3 minuty, kategoria wagowa do 60 kg
Olaf Szcześniak vs Nazar Romaniuk
3 rundy x 3 minuty, kategoria wagowa do 75 kg
Jakub Maścianica vs Hubert Piątkowski
3 rundy x 3 minuty, kategoria wagowa do 80 kg
pewnie nikt inny go nie chcial, a ze na polskim rynku jest lepszy niż wszyscy nasi ziomkowie to polsat wynajal mu burse na pare lat - wilk syty i owca cala. A tak serio, co taki kubano moze wiedziec o swiecie - Polska byc moze dla niego to synonim tzw. bogatej Europy, a slyszal ze w Europie duze pieniadze to podpisal i teraz ma obowiazki. Polsat kase ma wiec pewnie do konca kontraktu zobaczymy troche niezlych zestawien w celu sprzedania kubanczyka za grube siano zagranica. Czas pokaze
kurwidołkiem to jesteś ty cebulacki śmi.ciu
jeśli ten koleś byłby jakiś wybitny to dawno wcześniej miałby kontrakt, po prostu ciecie z polsatu dały jakiś kontrakcik żałosnemu kubańcowi i tyle. koleś to następny dobry bokser do czasu pierwszej weryfikacji a później maski opadną