USYK NAKREŚLIŁ PLAN OSTATNICH TRZECH WALK W KARIERZE
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, dwukrotny pogromca Anthony'ego Joshuy Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) nakreślił plan na ostatni etap swojej wielkiej kariery.
HEARN: WILDER NIE WYGRA RUNDY Z USYKIEM >>>
- Stoczę jeszcze maksymalnie trzy walki. To najbardziej realistyczna opcja, w ten sposób mogę walczyć będąc w najlepszej formie. Mówię o walkach z Tysonem Furym, Saulem Alvarezem i o pożegnalnej walce na Stadionie Olimpijskim w Kijowie - powiedział Usyk.
- Jeśli chodzi o starcie z Canelo, to on sam o nim wspominał. To byłaby walka z kategorii "freak fight", jedynie dla pieniędzy. A co myślę o pojedynku Fury'ego z Anthonym Joshuą? Jeżeli podpiszą kontrakt, to będą się okładać i tyle. Ale wszyscy czekają przede wszystkim na moje starcie z Furym o wszystkie pasy - dodał Ukrainiec.
- Nie będę trzymał kciuków ani za Joshuę ani za Fury'ego, nie będę nawet oglądał tej walki. Żartuję, będę to oglądał spod ringu, ale dziś w ogóle o nich nie myślę. Wiecie, co mam w głowie? Chcę przytulać i całować moje dzieci, myślę tylko o nich. A Fury się mnie boi, wbrew temu co się o nim zazwyczaj mówi - podsumował temat jeden z najwybitniejszych bokserów w XXI wieku.
Chociaz przy 190cm, 198cm zasiegu, swojej pracy nog, timingu i wydolnosci i tak by go prawdopodobnie wypunktowal samym prawym prostym.
- Co musiałby mieć Adamek, żeby z Tobą wygrać?
- Pistolet.