ABEL SANCHEZ: BENAVIDEZ MOŻE POKONAĆ CANELO, NIECH TYLKO ROBI SWOJE
Abel Sanchez - trener, z którym największe sukcesy święcił Giennadij Gołowkin, uważa, że jego wielki rywal - Saul Alvarez (58-2-2, 39 KO), może zostać poskromiony przed Davida Benavideza (26-0, 23 KO).
25-letni bombardier z Phoenix to były dwukrotny mistrz świata wagi super średniej. Ale tytuły tracił poza ringiem - raz przez śladowe ilości narkotyków w jego organizmie, a drugi raz przez nadwyżkę podczas ceremonii ważenia.
DAVID BENAVIDEZ: ONI W KOŃCU BĘDĄ MUSIELI ZE MNĄ WALCZYĆ >>>
- Canelo jest w takim miejscu kariery, w którym może sobie wybierać rywali i mieć w dupie to, co myślą o tym inni. Równie dobrze może sobie wziąć kogoś z ulicy, a i tak dostanie za to dużo pieniędzy. Dlatego też mało go obchodzi to, co mówią i myślą kibice boksu. Nie ma więc sensu, by Benavidez wyzywał go do walki, tylko lepiej będzie, jak będzie robił swoje, pozostanie aktywny i będzie odprawiał kolejnych rywali. Gadanie tu naprawdę nic nie da. W ciągu dwóch-trzech lat na pewno dojdzie do tego pojedynku. No bo kto jeszcze został Canelo? Beterbijew, rewanż z Biwołem, i kto jeszcze? W wadze super średniej nie ma nikogo poza Benavidezem, który może Alvarezowi zagrozić, tym bardziej, że Jermall Charlo pozostaje nieaktywny. Benavidez powinien kolejnymi zwycięstwami zmusić Alvareza albo do walki, albo do oddania tytułu. A nie mam wątpliwości, że najtrudniejszą walką dla Canelo jest właśnie ta z Benavidezem albo z Biwołem. David może wypunktować i wyboksować Alvareza tak samo jak Biwoł, czyli z dystansu, narzucając swoje warunki. Bardzo cenię tego chłopaka, bo pamiętam, jak był w moim gymie i sparował z Gołowkinem, gdy miał szesnaście lat. I wiecie co? Pomimo tego, że miał szesnaście lat, i tak dał nam najlepsze sparingi spośród wszystkich sparingpartnerów. Gołowkin otoczył go trochę parasolem ochronnym, bo zauważył jego wielki talent. Ja również i moim zdaniem może wygrać z Canelo. Niech tylko mniej mówi o tej walce, a robi konsekwentnie swoje. Prędzej czy później do tego starcia dojdzie - powiedział Sanchez.
