POGROMCA ZIMNOCHA DLA MICHAŁA CIEŚLAKA
Nie jest to może druga-trzecia dziesiątka światowych rankingów, jak zapowiadano, ale polscy kibice nie będą chyba narzekać. Michał Cieślak (22-2, 16 KO) poznał nazwisko rywala.
Dwukrotny pretendent do mistrzostwa świata wagi junior ciężkiej będzie główną atrakcją gali KnockOut Boxing Night 24, która odbędzie się 1 października w Lublinie. A w daniu głównym dostaniemy starcie polsko-polskie.
Naprzeciw Cieślaka stanie solidny i twardy Krzysztof Twardowski (9-3, 6 KO), pogromca Krzyśka Zimnocha, dla którego będzie to powrót po punktowej porażce z Richardem Riakporhe'em. Bilety - już od 25 złotych, do nabycia TUTAJ >>>
Przypomnijmy, że w Lublinie zobaczymy również Kamila Szeremetę (22-2-1, 6 KO) - byłego mistrza Europy wagi średniej, oraz ciekawego prospekta w tym samym limicie, Rafała Wołczeckiego (6-0, 4 KO).
Poniżej przypominamy Wam dwie walki Twardowskiego nagrane kamerą BOKSER.ORG.
Ciekawe czy Cieślak go przełamie i zastopuje przed czasem skoro nawet Riapore tego nie zrobił.
A co ten Riaphore niby lepszy od Cieślaka?Ja stawiam,że Cieślak go przełamie,bo nie dosyć,że ma czym przyłożyć,to walczy bardzo agresywnie,czego na pewno nie można powiedzieć o Angliku.
IMO ten pojedynek to łatwa robota dla Cieślaka. Jak będzie łaskawy to na punkty każdą rundę, a jak nie to KO2 albo KO3.
bo skoro wypalony Głowacki jest 8 to Masternak powinien być gdzieś 7 a cieślak z 6-ty
@leon84
Riaphore to pięściaż o podobnych warunkach do Okolie, jest również podobnie silny więc Twardowski musi być dość twardy skoro nie dał się znokautować tak jak np. N. Dżedżewski czy K. Głowacki
Warunki fizyczne,a umiejętności bokserskie,to zupełnie dwie kompletnie różne rzeczy.Nie wiem,czy wiesz,ale to Okolie znokautował Nikodema i Głowackiego.Przy uczciwym sędziowaniu,to Riakphore powinien mieć porażke ze Smithem.Z Masseyem walka też bardzo bliska.Porownanie go do Okoliego,to kpina.
Oczywiście jak mu się wszystko zrośnie.
Pytanie którego wystawić.
Opetaia - ma szybkie ręce, dobre nogi, oczko, obronę.
Cieślak mógłby nie nadążać ale może miałby szansę na jakiś knocdown, a Master by może nadążał ale z agresją byłoby słabo - mógłby się cofać w linii prostej i ładnie przegrać.