PRZED TRYLOGIĄ - 8 MINUT NOKAUTÓW GOŁOWKINA (WIDEO)

Redakcja, DAZN

2022-09-08

Na niewiele ponad tydzień przed trzecią walką Giennadija Gołowkina (42-1-1, 37 KO) z Saulem Alvarezem (57-2-2, 39 KO) platforma DAZN przypomina najlepsze walki Kazacha.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Polakos

Data: 08-09-2022 08:28:10

No, no. Same znakomitości na rozkładzie.

Autor komentarza: essa7

Data: 08-09-2022 08:51:25

Ja to nawet nie odpalam tych egzekucji na ogórkach, miniaturka wideo mowi wszystko,Martirosyan wyciagniety z nizszej wagi po dwoch latach przerwy, mega skalp golovkina ;)

Autor komentarza: poszukiwacz

Data: 08-09-2022 08:51:54

Rzeczywiście same znakomitości i tym bardziej wstyd, że teraz tą przyszłotygodniową walką obniża loty.

Autor komentarza: poszukiwacz

Data: 08-09-2022 08:59:43

Ileż można pokonywać tego samego podwórkowego ogórka, który nawet świata nie widział.

Autor komentarza: nonitek

Data: 08-09-2022 09:19:24

Jasne jest, że Canelo ma lepszych zawodników w rekordzie. W żadnym wypadku nie jestem fanem Alvareza, ale nikt rzeczywistości nie zakłamuje.
Z drugiej strony, na takim filmiku z nokautów to on miałby (licząc powiedzmy od 2016) Liama Smitha, Rockiego Fieldinga, Avni Yildrima, Planta i Kowaleva wiadomo jakiego xD

Autor komentarza: Polakos

Data: 08-09-2022 09:23:20

4/5 z tych co wymieniłeś do byli mistrzowie świata w momencie walki z Alvarezem. Tragedii chyba nie ma.

Autor komentarza: poszukiwacz

Data: 08-09-2022 09:27:55

Rekordy można nabijać pięknymi nazwiskami nie wytykając nosa zza swojego podwórka. Rekordy jednak nie walczą - za tydzień będzie tego przykład.

Autor komentarza: essa7

Data: 08-09-2022 10:27:18

masz racje rekordy nie walcza , szczegolnie te nabite na bumach o czym przekona sie govnovkin

Autor komentarza: poszukiwacz

Data: 08-09-2022 11:16:20

Jak rekordy nie walczą to nie walczą i koniec, a nie że któreś szczególnie nie walczą. Dowodem na to jest sam fakt organizacji trzeciej walki Gołowkin vs Canelo. Na rekordy przy poprzednich starciach to może wtedy patrzyli sędziowie (bo nie na ring) i co niektórzy statystycy a kibice po prostu oglądali te dwie poprzednie walki i stąd kontrowersje a co za tym idzie trzecia walka. Kibice widzieli prawdziwe walki a nie bój rekordów. Za rekordy się wygranej nie daje.

Autor komentarza: Faaan

Data: 08-09-2022 15:34:07

"4/5 z tych co wymieniłeś do byli mistrzowie świata w momencie walki z Alvarezem. Tragedii chyba nie ma."

Pełna zgoda. Liam Smith również ma jeszcze szanse na tytuł i wtedy będzie komplet. Tak się pisze historie.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.