RANKING P4P THE RING: USYK WRÓCIŁ NA PIERWSZE MIEJSCE
Prestiżowy magazyn The Ring opublikował swój najnowszy ranking najlepszych bokserów na świecie bez podziału na kategorie (pound for pound - P4P). Po sobotnim zwycięstwie w rewanżu z Anthonym Joshuą na pierwsze miejsce wrócił mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Aleksander Usyk (20-0, 13 KO).
1. Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) - Ukraina - mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej
2. Naoya Inoue (23-0, 20 KO) - Japonia - mistrz świata IBF, WBA i WBC wagi koguciej
3. Terence Crawford (38-0, 29 KO) - Stany Zjednoczone - mistrz świata WBO wagi półśredniej
4. Errol Spence Jr (28-0, 22 KO) - Stany Zjednoczone - mistrz świata IBF, WBA i WBC wagi półśredniej
5. Saul Alvarez (57-2-2, 39 KO) - Meksyk - mistrz świata WBA, WBO i WBC wagi super średniej
6. Wasyl Łomaczenko (16-2, 11 KO) - Ukraina - waga lekka
7. Dmitrij Biwoł (20-0, 11 KO) - Rosja - mistrz świata WBA wagi półciężkiej
8. Josh Taylor (19-0, 13 KO) - Szkocja - mistrz świata WBO wagi junior półśredniej
9. Jermell Charlo (35-1-1, 19 KO) - Stany Zjednoczone - mistrz świata IBF, WBC, WBA i WBO wagi junior średniej
10. Artur Beterbijew (18-0, 18 KO) - Rosja - mistrz świata IBF, WBC i WBO wagi półciężkiej
PS. Konkurencja podaje, że są problemy z walką Crawford v Spence.
Tez czytalem ze Crawford chce wiecej hajsu
Numer 5 dla Alvareza to i tak za wysoko. Numerem jeden nigdy nie byl a po lomocie i deklasacji od Bivola powinien byc max w okolicach 10 miejsca.
Biorąc do tego pod uwagę to, że w rankingu nie ma Lary który jest oczywiście dużo lepszy boksersko od Rudego (i go pokonał), to Alvarez u mnie wypada nawet za pierwszą 10-tkę. Pierwsza piątka dla niego to nieporozumienie.
Wystarczył pierwszy lepszy Biwoł o tych samych rozmiarach i sile i Rudy dostaje wpierdol.
Alvarez dostawał wpierdul już od Biwoła, Mayweathera, Lary, Gołowkina 2 razy - łącznie minimum 5 porażek. Ba, jego to nawet Saunders robił do jednej bramki póki Meksyk nie zaczął zyskiwać przewagi z powodu siły fizycznej i silnych ciosów na korpus. Póki nie zaczął nadrabiać siłą fizyczną to nawet Saunders go pykał.
Ja bym się wahał czy nawet w pierwszej 20-tce go wstawić.
@null
Ale to naturalny półciężki a canelo nadnaturalny średni.
Wydaje mi się, że ludzie patrzą przez pryzmat tego, że gość z Cruiser podbija HW ale jednak to nie powinno mieć znaczenia w ocenie.
"Ba, jego to nawet Saunders robił do jednej bramki póki Meksyk nie zaczął zyskiwać przewagi z powodu siły fizycznej i silnych ciosów na korpus. Póki nie zaczął nadrabiać siłą fizyczną to nawet Saunders go pykał."
Serio? Cóż za fachową ocena. Wygrał przegrany mecz cytując klasyka. To wygrał czy przegrał z Billy pizdą sandersem? Bo ostatecznie rozjechał rywala. W sumie go rozkwasił.
w ciężkiej (zakładając emeryturę Furyego). Nie wiem czy zasługuje na pierwsze miejsce w rankingu, ale decyzja
o umieszczeniu go tam nie jest żadną kontrowersją.
Z tej dziesiątki i gdzieś tam pewnie z dwudziestki znalazłoby się kilku co piątego Kanelę już pokonali (jeden nawet dwukrotnie i teraz się szykuje do trzeciej wygranej) a kilku by go ubiło jak psa i sędziowie by nie poratowali (tak od dołu - jegomość pod numerem 10).