MICHAEL HUNTER: ZASTOPUJĘ FURY'EGO, POTEM DUBOIS, A DOCELOWO USYK

Michael Hunter (20-1-2, 14 KO) ma jasno sprecyzowany plan na najbliższe kilkanaście miesięcy. Na pierwszy rzut idzie oczywiście walka z Hughie Furym (26-3, 15 KO).

Przekładana walka Huntera z Furym odbędzie się ostatecznie 29 października. To eliminator do (wice)mistrzowskiego pasa WBA Regular wagi ciężkiej, czyli do Daniela Dubois (18-1, 17 KO).

Hunter wie, że wygrana nad Furym da mu walkę z Dubois, w głowie ma jednak również rewanż z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), zunifikowanym mistrzem IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej, który zadał mu jak dotąd jedyną porażkę w karierze. Trzeba jednak dodać, iż Hunter sprawił Usykowi spore problemy w pierwszej połowie walki.

- Pokonam Fury'ego przed czasem, a potem zabiorę się za Dubois. Ale ostatecznym celem będzie rewanż z Usykiem - mówi Hunter.

W kwietniu 2017 roku Usyk rzucił Huntera na deski w samej końcówce i pokonał go na punkty na kartach wszystkich sędziów 117:110.