FURY: PRZEBIJĘ USYKA PIĘŚCIĄ NA WYLOT, TO ŁATWA WALKA
Nieprzewidywalny mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) od kilku dni mówi o walce z mistrzem IBF, WBA i WBO Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO). Wciąż domaga się za nią gigantycznych pieniędzy i deprecjonuje klasę Ukraińca.
- W walce z Usykiem chodzi tylko o pieniądze. Jestem szczęśliwy na emeryturze, mam kupę forsy. Jeżeli mam walczyć o wszystkie pasy, muszę dostać największą wypłatę na świecie. Floyd Mayweather dostał 400 milionów dolarów za walkę z Mannym Pacquiao. Ja chcę 500 milionów za walkę z Usykiem - powiedział Fury.
- To całe gadanie o legendarnym statusie Usyka... Ja go tak nie cenię. Dostanie solidne lanie. Powiem tak: mógłbym pokonać Usyka po tygodniu treningów, bo on wywodzi się z wagi średniej. Przebiję go pięścią na wylot. To łatwa walka - dodał Brytyjczyk.
- Ten cały "Aleks Uski"... Cudzoziemiec, którego imienia nikt nie potrafi wymówić. Nie potrzebuję go. To on potrzebuje legendarnego "Króla Cyganów". (...) Tylko ja się liczę jako numer jeden. Reszta próbuje rywalizować, ale na najwyższym poziomie przegrywają. Z całym szacunkiem dla Anthony'ego Joshuy (Usyk pokonał go w sobotę w rewanżowym pojedynku - przyp. red.), światowy poziom nie jest dla niego - podsumował temat "Król Cyganów".
Ale zagrywki, których doświadczyli inni:
- mam kontuzje - przekładamy walkę .... oj nie wszystyko ok! termin zostaje !!
- jednak mnie boli ....- walka za rok ... aż Usyk posiwieje i dobije do czterdziestki a moim zdaniem Ukrainiec już zwalnia ... :(
W przypadku Usyka może się jednak nadziać. Na nim takie brednie nie robią wrażenia, za to teraz nie będzie musiał zaczynać przygotowań od przybrania na wadze. Bo jakoś nikt nie zauważył, że przez ostatnie kilka miesięcy Usyk zamiast trenować i prowadzić "sportowy tryb życia", siedział na Ukrainie jako "członek obrony terytorialnej". Gdzie schudł do cruiser i ogólnie miał stresujący tryb życia. W każdej chwili mogła przylecieć nawet przypadkowa rakieta a rosyjscy żołnierze zajęli mu dom. Cienko, jeśli chodzi o przygotowania do mistrzostwa świata w wadze ciężkiej.
Za to teraz Usyk został oficjalnie zwolniony z frontu, żeby służył tak, jak potrafi najlepiej. I on to robi. A Fury jak to Fury. A to wleje w siebie kanister piwa, a to go jakaś melancholia weźmie i kończy karierę, potem ją wznawia, potem planuje lot na księżyc albo kandydowanie na premiera. Nawet trudno powiedzieć, czy zdoła utrzymać dyscyplinę treningową. Ale z całą pewnością nie zapomni ubogacać kibiców (i nie tylko ich) swoimi banialukami :)
co innego bokserski skill furego - ten niestety jest wysmienity i na dzien dzisiejszy nie ma sobie rownych. podobnie jak usyk, ale tego da sie lubic, szanowac i podziwiac.
jesli dojdzie do ich walki, a pewnie dojdzie, to wszystko na niebie i ziemi wskazuje, ze jesli ma to wygrac usyk - to wygra na punkty, zapewne po trudnej przeprawie. oczywiscie, bede sie cieszyl z takiego obrotu spraw, ale wolalbym zeby pajac dostal ciezki nokaut. NIESTETY, nawet wilder nie byl mu w stanie tego zafundowac.
No no, tylko nie abstynenci XD
ojj żebyś się czasem nie zdziwił. Na moje to już mu do głowy wchodzi co było widać po jego rekacji na wypowiedź Tyson po zakończonej walce. Nigdy nie widziałem Usyka wyprowadzonego z równowagi (nawet bardzo minimalnie, ale jednak), a tam to dostrzegłem.
ojj żebyś się czasem nie zdziwił. Na moje to już mu do głowy wchodzi co było widać po jego rekacji na wypowiedź Tyson po zakończonej walce. Nigdy nie widziałem Usyka wyprowadzonego z równowagi (nawet bardzo minimalnie, ale jednak), a tam to dostrzegłem.
ojj żebyś się czasem nie zdziwił. Na moje to już mu do głowy wchodzi co było widać po jego rekacji na wypowiedź Tyson po zakończonej walce. Nigdy nie widziałem Usyka wyprowadzonego z równowagi (nawet bardzo minimalnie, ale jednak), a tam to dostrzegłem.
ojj żebyś się czasem nie zdziwił. Na moje to już mu do głowy wchodzi co było widać po jego rekacji na wypowiedź Tyson po zakończonej walce. Nigdy nie widziałem Usyka wyprowadzonego z równowagi (nawet bardzo minimalnie, ale jednak), a tam to dostrzegłem.
Ja przyjmuję!
O skrzynkę Żołądkowej de lux .
Moja ulubiona mniam mniam
Jaja se robisz ?
Remisowy ?
Nie ma złych wódek!
Są tylko dobre i bardzo dobre !!!
Nie ma złych wódek, są tylko nie schłodzone, źle schłodzone bądź idealne zmrożone.