FURY GOTOWY NA UNIFIKACJĘ Z USYKIEM: TO BYŁA GÓWNIANA WALKA!
Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) szybko odpowiedział na zaproszenie do tańca. I wygląda na to, że wróci na walkę z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej!
- Chcę walki z Tysonem Furym i nikim innym! Zależy mi na tej walce. Jeśli nie z nim, to już raczej nie zaboksuję - powiedział Usyk po wygranym rewanżu z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO). Na odpowiedź "Króla Cyganów" nie musieliśmy długo czekać.
- Obaj byli tego wieczoru gówniani. Szczerze mówiąc to była jedna z najgorszych walk o mistrzostwo świata wagi ciężkiej jakie widziałem. To było straszne gówno, zniszczyłbym Usyka i Joshuę tego samego wieczoru. Sięgnijcie więc głęboko do swojej kieszeni - powiedział Fury, który w związku z wcześniejszymi deklaracjami o sportowej emeryturze dostał czas od federacji WBC do 26 sierpnia. Tak oto do piątku Brytyjczyk musi zadeklarować, czy zostaje w boksie i czy będzie bronił pasa World Boxing Council.
- Nie będzie trudno doprowadzić do tej walki. Pieniądze musimy tylko podzielić po równo - komentował na gorąco sytuację Bob Arum, jeden z dwóch promotorów Fury'ego.
Usyk vs AJ na dużo fajniejszym poziomie
Fury to większa i lepsza wersja Usyka więc walka byłaby zajebista a jeden z nich zyskałby Mega w historii boksu .Nie lubię stylu Usyka ale ma szanse z Furym.
Łatwiej by było gdyby się jakimś jaśniejszym kolorem popisał
Usyk to geniusz boksu, koszmar dla wszystkich bokserów. On ma to, czego inni nie mają w tej wadze:
1) Częstotliwość zadawania ciosów - czy to 1 runda czy 12 to szybkość ich zadawania nie maleje
2) Wydolność - dzięki temu może tak zadawać ciosy
3) Mobilność - jest w tym genialny
Zauważcie, że on wykorzystuje idealnie to, czego nie robi żadne inny bokser - wypuszcza ciosy w momencie kiedy przeciwnik chce chwilę odpocząć, on nie daje nawet na chwilę poczucia luzu.
Zobaczcie, że większość bokserów, obojętnie czy lepszy czy gorszy, ale zazwyczaj wygląda to tak, że bokser ma przygotowaną akcje, robi ją i luzuje, przygotowuje kolejną.......i w tym momencie dostaje serie od Usyka, nie ma w ogóle miejsca na odpoczynek.
To wszystko sprawie, że Usyk jest geniuszem.
Co do Furego jestem ciekawy jak poradzi on sobie właśnie z tą aktywnością Furego. Jeżeli pokona Usyka to czapki z głów, w końcu go docenię, bo nigdy nie widziałem u niego nic specjalnego.
Moim zdaniem tak jak Joshua, boksować nie powinien, bo przegra. Jeżeli zagra trochę brudno, wykorzysta masę i umęczy Usyka to jest szansa.
Co do Joshuy to pamiętajcie, że przegrał z najlepszym i to nie była deklasacja.
Moim zdaniem jest w stanie pokonać wszystkich poza Usykiem.
Uważam, że byłby faworytem w starciu z Furym, który byłby zdecydowanie łatwiejszy do trafienia. Nie zdziwiłbym się jakby Fury leżał na deskach. Antek w tej walce byłby dużo luźniejszy niż z Usykiem. Niestety miał dwie walki z geniuszem boksu i tak to wyglądało.
Czekamy na Usyk - Fury :)
Fury robi usyka do jednej bramy.
Zgadza się..