USYK vs JOSHUA II: STATYSTYKI CIOSÓW
Redakcja, CompuBox
2022-08-21
Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) był aktywniejszy i częściej trafiał. Prezentujemy Wam statystyki ciosów jego walki z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO).
AJ trafiał więcej w rundzie pierwszej, drugiej i dziewiątej. W pozostałych starciach więcej celnych ciosów ulokował Ukrainiec. Sędziowie nie byli jednak jednomyślni w ocenie tego pojedynku. Oto statystyki ciosów.
Ciosy proste:
Usyk 39/397 - Joshua 23/212
Tzw. mocne uderzenia (sierpy i haki):
Usyk 131/315 - Joshua 101/280
Statystyki ciosów:
Usyk 170/712 (24%) - Joshua 124/492 (25%)
Przypomnijmy, że po ostatnim gongu sędziowie punktowali 115:113 Usyk, 115:113 Joshua i 116:112 Usyk. Tym samym Ukrainiec obronił pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
Joshua odrobił lekcje, trzeba przyznać. Był tight and reactive zza tej gardy, ładował po dole kiedy mógł i robił to dobrze, w tempo, ostro i kiedy trzeba niewymachując niepotrzebnie rękoma. Trochę niedosyt, bo powinien zrobić bardziej "rough and tough" walkę Usykowi, ale AJ nie ma na to kondycji. Jakieś wieszanko, ten dobry cios w pachwinę co poszedł, trochę Gołoty w pierwszych 4 rundach, bo umówmy się nikt by go nie zdyskwalifikował za cios poniżej, a odjęcie punktu to mała kara za spowolnienie Usyka. Kondycyjnie trzymał się o dziwo bardzo dobrze i świetnie pracował w drugiej połowie walki. To była cięższa walka dla Usyka niż ta pierwsza wbrew oczekiwaniom, przyjął sporo na dół, krzywił się, giął w pół, kondycyjnie nie wyglądał tak dobrze, a runda 12 to już były jego resztki. Zaimponował mi tą walką Josha mimo kolejnej w pełni zasłużonej przegranej. Usyk to nie jest ciężki, ale ma niesamowite umiejętności. Fury, jakby do tego doszło zweryfikuje to fizycznością.
Bardzo dobre podsumowanie.
Nb. Bowe dobrze się tam znalazł, dla mnie Usyk = Ali, Fury = Bowe, nie wiem gdzie tam umieścić Joshuę ale pod wieloma względami pasuje mi Foreman.
Dodałbym jedną rzecz ciosy młotkowe w tył głowy? WTF. Za takie coś co najmniej odjęcie punktu.