TYSON FURY: TO BYŁA FAJNA 20-LETNIA KARIERA

Piękna kariera dobiegła końca. Pora na podsumowania. - Najwspanialszym momentem było zwycięstwo nad Władimirem Kliczką i zdobycie po raz pierwszy tytułu mistrza świata wagi ciężkiej - mówi Tyson Fury (32-0-1, 23 KO).

"Król Cyganów" w dniu 34. urodzin potwierdził zakończenie kariery. Jeszcze mało kto wierzył w jego zapowiedzi, ale gdy potwierdził to federacji WBC i magazynowi The Ring, oczywiste stało się, że tym razem Anglik już raczej nie blefuje...

PAS MAGAZYNU THE RING DLA ZWYCIĘZCY REWANŻU JOSHUY Z USYKIEM >>>

- Potem wielki powrót i trzy walki z Deontayem Wilderem. Zapamiętam również walkę z Dillianem Whyte'em w obecności 94 tysięcy kibiców na stadionie Wembley. Z każdej z tych walk wyszedłem z przytupem. To była fajna, 14-letnia kariera, a w zasadzie 20-letnia. Dobrze się tym wszystkim bawiłem, mając swoje upadki i wzloty. Poza boksem też jest wiele ciekawych rzeczy do zrobienia. W tej chwili pracuję nad dokumentem dla Netflixa, a niedługo będę nagrywać album. Kto wie, może nawet zobaczycie mnie na srebrnym ekranie - dodał Fury, który pozbierał podczas kariery wszystkie pasy - WBA/IBF/WBO po wygranej nad Władimirem Kliczką, a WBC po demolce nad Deontayem Wilderem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 13-08-2022 21:48:00 
Oczywiście parę razy w tym roku jeszcze zakończy i reaktywuje swoją karierę :)
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 13-08-2022 22:38:01 
Oczywistym jest, że w przypadku Fury'ego niczego nie można być pewnym, ale jeśli założymy, że faktycznie nie wróci już na ring, to warto wspomnieć, że przez większość kariery Tyson był niedoceniany. Bo pokraczny, bo pajacuje, bo dechy z Pajkicem, bo wata w łapach itp. itd. Na Wyspach wiecznie był w czyimś cieniu, najpierw Haye'a, a nawet Chisory (mimo pokonania go w pierwszej walce, co było tłumaczone słabą formą Derecka, a nie bokserską wyższością Fury'ego - dziś mało kto o tym pamięta), później Joshuy. Nie był faworytem bukmacherów przed walkami z Kliczką, Wilderem (pierwszą, przy drugiej o ile dobrze pamiętam kursy były dość wyrównane), niedoszłą z Hayemakerem i chyba przed pierwszą z Chisorą. Strasznie szkoda, że nie doszło do tego długo wyczekiwanego starcia z Hayem, możliwe, że Fury zyskałby należyty szacunek wcześniej, ale nie wykluczam też tego, że straciłby wtedy zero w rekordzie. Na pewno ówczesny Haye byłby bardzo ważnym skalpem w rekordzie Tysona, który znacznie wzbogaciłby jego resume. Tak czy siak - zakładając, że Tyson Fury zakończył karierę, zostanie zapamiętany jako bardzo barwna postać i wieki mistrz, mający swoje miejsce w wielu rankingach wszech czasów (może nie w TOP5, ale do TOP10 może się łapać).
 Autor komentarza: Marduk
Data: 13-08-2022 23:37:03 
To mam nadzieję, że szybko zrobią walkę o pas WBC, a nie będą przeciągać.
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 13-08-2022 23:42:05 
@Chupacabra

Świetny komentarz. Nic dodać, nic ująć ;)
 Autor komentarza: Sambor
Data: 13-08-2022 23:51:43 
Fury wróci to pewne bo może przytulić kase tam jest na stole dobre kilka baniek ja to bym za 100k matce łeb rozglepił pałką a on taki miętki że mu walka nie styka i to o kilka razy więcej?
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 14-08-2022 00:13:30 
Nie jestem fanem TF, ale mysle, ze jako jedyny lub jeden z niewielu, wieszczylem w pierwszej walce nokaut na Wilderze, nokautu nie bylo, ale kazdy i tak sie ze mnie smial i pukal w glowe, ze jak taki menel jak Fury po calym dystansie z Pianeta, moze Wilderowi zagrozic.. Ja zawsze widzialem w nim cos wiecej, niz reszta. Ludzie dopiero docenili go po drugiej walce z Wilderem, gdzie rowniez stawialem na nokaut na Wilderze, gdzie Wilder wczesniej na deskach nie byl, ale stawialem tak, bo wierzylem w Tf i wiedzialem, ze Fury jest koszmarem dla Wildera. Na 10 walk wygrywa z Wilderem 9, serio. Ale czy zasluzyl na miano najlepszego? Zdecydowanie nie. Niech pokona Joshue, Usyka i kogos z mlodego pokolenia pokroju Sancheza, Dubois, Andersona, wtedy mozemy mowic o nim jako tym jedneym z najlepszych. Na dzis dzien jest jednym z wielu.
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 14-08-2022 00:53:28 
@up

Nie jesteś jedyny. Ja w każdej walce stawiałem na Furego.
 Autor komentarza: basiaszulc
Data: 14-08-2022 01:47:01 
@sambor
Ja też uważam że Fury wróci ale Ty normalny chyba nie jesteś nawet rozważając to w kategori żartu to się osrałeś na całej lini
 Autor komentarza: slovik
Data: 14-08-2022 01:54:10 
Pamiętam te czasy jak Fury był prospektem słabo rozwijającym się a w tym samym czasie walczył również niepokonany David Price. Większość wtedy wróżyło, że Fury zostanie bumem a Price będzie mistrzem świata i następcą Władymira Kliczki i że w bezpośrednim starciu Price rozniósłby Fury'ego w pył. Jak bardzo zestarzały się te wypowiedzi patrząc na przebieg kariery ich obydwu XD
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 14-08-2022 02:03:30 
Czyli WBC też już zwakował?? Tak na amen?
 Autor komentarza: slovik
Data: 14-08-2022 02:03:58 
Choć nie ukrywam, że Price nigdy wielkiej kariery by nie zrobił bo jego największym wrogiem była szczęka tak niemal na równi przyczyną był słaby matchmaking. Można było wycisnąć z niego najwięcej jak się da i bezpiecznie poprowadzić go do kasowego title shotu a tak dobierano mu rywali niepasujących mu stylowo i każda z poważniejszych potyczek kończyła się nokautem. Sauerland, z którym Price przez krótko współpracował nawet nie ukrywał, że chodzi mu o to by jego niemieccy zawodnicy mogli łatwym kosztem nabić sobie rekord i wywindować się w rankingu na szklarzu. To trochę smutne, że najlepszymi skalpami brązowego medalisty olimpijskiego na zawodowych ringach są David Allen, Audley Harrison i Matt Skelton, którzy zaliczali się jedynie do krajowej czołówki bo nawet do europejskiej było im daleko.
 Autor komentarza: slovik
Data: 14-08-2022 02:23:25 
Swoją drogą ciekawi mnie kogo WBC wyznaczy do walki o wakujący pas. Pierwszym pretendentem z pewnością będzie Wilder bo był przez 5 lat championem tej federacji i jest z nią w dobrych stosunkach. Numerem 2 i 3 są Parker i Joyce, ale oni walczą już w eliminatorze innej federacji i przegrany poleci w dół również w rankingu WBC. 4 jest Sanchez, więc wydaje mi się, że będzie walka Wilder vs Sanchez, bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek.
 Autor komentarza: tysiok
Data: 14-08-2022 08:03:01 
Czyli za niedługo Wilder będzie mitrzem WBC tylko pytanie na jak długo?
A co do Furego, no cóż? Niech znika jak najszybciej ze wszystkich rankingów. Jego nie obchodzi co myślą kibice dlatego też niech najlepiej nic nie mówią.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 14-08-2022 09:15:23 
Naprawdę lubiłem Furego ale tylko utwierdza mnie w przekonaniu że chce uniknąć walki z Usykiem więc niech nie nazywa się wielkim mistrzem. Owszem napisał ciekawą historię ale bronił pasa dwa razy i unika unifikacji z Usykiem bo czuję że przegra lub zostanie ośmieszony. Oczywiście nie wykluczam że w sobotę wygra AJ bo jeden cios może zmienić wszystko i wtedy Cygan wstanie niczym feniks z popiołów bo wie że Antka może obskoczyć chociaż dla mnie byłby niewielkim faworytem w tym starciu. Tak czy inaczej nie zdziwię się jak będzie jeszcze wracał w wieku czterdziestu lat bo przy jego hulaszczym trybie życia kasa może szybko się skończyć a wtedy wyjaśni go kilku prospektów.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-08-2022 09:52:09 
Fury aby naprawdę zapisać się na kartach historii jako ktoś z absolutnego topu every musiałby dorzucić że dwa a najlepiej trzy skalpy..Na pewno powinien to być Usyk, AJ, I np Joyce bądź Bakolie.. dziś jeśli odchodzi ja osobiście zapamiętam go jako barwna postać z mega talentem do boksu ale czy jako wielki mistrz nie sądzę..ot ktoś z top 20 ever..
 Autor komentarza: BOXER
Data: 14-08-2022 10:31:03 
NO, jakby Fury dorzucił wygrane nad USYKIEM,Antkiem i Joyce'm czy już nawet Bakole to byłby mistrzem TOP 5 na bank a tak,to za dużo wielkich nazwisk nie ma w rekordzie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 14-08-2022 11:34:39 
Panie Fury. Wchodzisz? Zapraszamy! Wychodzisz? To wyp...j, bo marnujesz klimę.
 Autor komentarza: slovik
Data: 14-08-2022 17:39:56 
Szkoda, bo nastawiłem się już na walkę z Chisorą. Walka oczywiście byłaby przewidywalna, do jednej bramki, ale byłem ciekawy undercardu, który z pewnością byłby świetny no i chciałem zobaczyć jakieś show przy wejściu, z pewnością i Fury i Chisora by coś przygotowali.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 14-08-2022 19:55:42 
Pewnie coś na taką modłę.

https://www.youtube.com/watch?v=ZmInkxbvlCs
 Autor komentarza: tysiok
Data: 14-08-2022 22:54:27 
@Ariosto
Nic dodac nic ująć.
 Autor komentarza: Scross
Data: 15-08-2022 13:41:18 
Fury spierdolił przed Canelą, który chciał podbić ciężką taka prawda.
 Autor komentarza: slovik
Data: 15-08-2022 15:13:03 
Canelo wziął lekcję z walki z Bivolem, jeszcze bardziej urósł na witaminkach Marsjankach i jest teraz nie do pokonania.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.