GOULAMIRIAN 'OSAMOTNIONYM' I JEDYNYM MISTRZEM WBA
Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO) pozostaje nieaktywny od grudnia 2019, a wciąż utrzymuje się na tronie WBA wagi junior ciężkiej. Mało tego, zdjęto z niego właśnie obowiązkową obronę z Ryadem Merhym (30-1, 25 KO).
Tak jak już Was informowaliśmy, Merhy postanowił przenieść się do kategorii bridger lub ciężkiej. Oddał pas WBA Regular, przez co Ormianin z francuskim paszportem po raz drugi ominie obowiązkową obronę. Wcześniej miał mierzyć się z Aleksiejem Jegorowem, ale najpierw walkę "odwołał" covid, a potem, po napaści Rosji na Ukrainę, rosyjscy pięściarze zostali pominięci w mistrzowskich walkach. Następnym narzucanym challengerem miał być właśnie Merhy...
Patrząc na ranking World Boxing Association wydaje się, że na nowego obowiązkowego challengera zostanie wyznaczony dawny champion, również długo nieaktywny Yuniel Dorticos (25-2, 23 KO).
Federacja WBA, która narobiła bigosu i w pewnym momencie miała po trzech "mistrzów" w kilku kategoriach, sprząta po sobie i bałaganie jaki sama zrobiła. To już dziesiąty z siedemnastu limitów, w którym został już tylko jeden, prawdziwy mistrz.