LOPEZ: ODZYSKAM CO UTRACIŁEM I WYCZYSZCZĘ WAGĘ JUNIOR PÓŁŚREDNIĄ
- To początek nowego rozdziału mojej kariery - mówi Teofimo Lopez (16-1, 12 KO), były już mistrz świata wagi lekkiej, który 13 sierpnia starciem z Pedro Campą (34-1-1, 23 KO) zadebiutuje w kategorii junior półśredniej.
Przeskok z granicy 61,2 kilograma do 63,5 kilograma niby niewielki, ale właśnie ta niewielka różnica miała robić potem ogromną różnicę w ringu.
- Mam dopiero dwadzieścia pięć lat i najlepszy okres dopiero przede mną. Ten rywal i ta walka to początek czegoś nowego. Wkrótce zostanę mistrzem świata dwóch kategorii. Zamierzam wyczyścić ten limit i pozbierać wszystkie pasy. W wyższej wadze będę jeszcze lepszy, silniejszy i bardziej eksplozywny niż w lekkiej. Bo w wadze lekkiej startowałem od czasów, gdy byłem jeszcze nastolatkiem. Jeden słabszy występ, jedna porażka, nie definiuje przecież zawodnika, a już na pewno nie mnie. Odzyskam to wszystko co utraciłem - dodał Lopez.
Średnio go lubie za te sodówkę co mu uderzyła do głowy ale umiejętności ma wielkie.
Takich zawodników nikt nie lubi, szczególnie jeśli nie idzie za tym jakaś huraganowa popularność w mediach społecznościowych. Podsumowując, sny o potędze ambitne, rzeczywistość może Lopezów zaboleć. W tym sensie, że federacje przyznające pasy mogą nie być zainteresowane kolejnym półtorarocznym kiszeniem pasów i ciągłą nadymką.