SERGIO MARTINEZ KONTYNUUJE POWRÓT NA SZCZYT - TERAZ AMERYKA
Po powrocie ze sportowej emerytury dwa lata temu Sergio Martinez (55-3-2, 30 KO) zanotował cztery zwycięstwa, ostatnie pod koniec stycznia. Wszystkie walki odbyły się w Hiszpanii, pora jednak wrócić na ring amerykański.
Argentyńczyk od lat mieszka w Hiszpanii, ale największe sukcesy święcił za oceanem. I właśnie tam, konkretnie w czerwcu 2014 roku w Nowym Jorku, karierę zakończył mu Miguel Cotto. Ale "Maravilla" zatęsknił za boksem i wciąż marzy mu się odzyskanie tytułu mistrza świata wagi średniej.
- Ostro pracowałem w Argentynie, wróciłem 4 lipca i zrobiłem sobie krótki urlop, ale wznowiłem teraz treningi. Następną walkę powinienem stoczyć w październiku w Ameryce. Nie ma konkretnej daty ani przeciwnika, ale już szykuję się do tego startu - mówi 47-letni Martinez.
W najnowszym rankingu federacja WBA notuje Argentyńczyka na piątym miejscu w wadze średniej.