FRAZER CLARKE: JESTEM PRZEKONANY, ŻE JOSHUA POKONA USYKA
Brązowy medalista olimpijski Frazer Clarke (2-0, 2 KO) jest przyjacielem byłego zawodowego mistrza świata wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-2, 22 KO), który 20 sierpnia spróbuje odzyskać pasy IBF, WBA i WBO w rewanżu z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO). Według Clarke'a o wyniku pojedynku zadecydują moc w pięści i dynamika Brytyjczyka.
- Trenowałem z Joshuą przez dwanaście tygodni w Wielkiej Brytanii przed jego wylotem do Dżeddy. Trenowaliśmy w Loughborough, w najlepszym na świecie obiekcie treningowym. Widziałem, co robi AJ na treningach. Jestem przekonany, że pokona Usyka - powiedział Clarke, który w ostatnią sobotę odprawił przed czasem Ariela Estebana Bracamonte.
- Prawa fizyki działają w ten sposób, że jeżeli Joshua trafi cię w szczękę raz czy dwa razy, to padniesz. Nieważne, kim jesteś. On bije straszliwie mocno i bardzo szybko. Teraz poprawił balans i przygotowanie psychologiczne. Jest moim człowiekiem i będę dopingował go w Arabii Saudyjskiej spod ringu - dodał brytyjski "ciężki".
Przypomnijmy, że Usyk zdetronizował Joshuę we wrześniu zeszłego roku na stadionie Tottenhamu w Londynie, wygrywając jednogłośnie na punkty. Wtedy bukmacherzy i większość ekspertów stawiała na Brytyjczyka, dziś faworytem jest Ukrainiec. Wielka Brytania wciąż wierzy jednak w swojego bohatera.
Możesz wskazać gdzie ta wymówka?