RAHMAN JR NIE ZROBI WAGI - WALKA Z JAKE'EM PAULEM ODWOŁANA
I to by było na tyle... Na tydzień przed terminem odwołano walkę Jake'a Paula (5-0, 4 KO) z Hasimem Rahmanem Jr (12-1, 6 KO).
Paul zyskał uznanie takim wyborem. Teraz również doczeka się ciepłych słów, bo to rywal - syn byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej, okazał się winnym całego zamieszania.
Przypomnijmy fakty. Pojedynek zakontraktowana w limicie kategorii cruiser, w której górny limit wynosi 90,7 kilograma. Miesiąc przed odbyło się kontrolne ważenie. Następne teraz, właśnie na tydzień przed terminem. Wtedy okazało się, że Rahman Junior nie jest w stanie zejść z kilogramami poniżej pewnej granicy.
Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork zarządziła nowy limit. A Paul się na niego zgodził. Walka miała odbyć się na granicy 93 kilogramów, wtedy jednak Rahman stwierdził, iż nie zejdzie poniżej 97,5 kilograma. Efekt? Walka została odwołana.
Nie wyszło, dlatego później zdecydował się na Rahmana. Trop identyczny. Znane nazwisko, nędzne osiągnięcia i... limit wagowy wyraźnie duszący przeciwnika. Pytanie brzmi, po co takie alpejskie kombinacje? Najpierw półciężki i niechęć do wyjazdu z kraju, potem "wysuszony ciężki". Nasuwa się pytanie, dlaczego Paul nie weźmie sobie za przeciwnika jakiegoś pełnoprawnego cruisera, tylko wymyśla jakieś niestworzone kombinacje, ale zawsze z "nazwiskiem"? Odpowiedź jest prosta. Facet chce mieć pewność, że wygra z "dobrym nazwiskiem". Nie ma co go za to specjalnie potępiać, wszak "dał nam przykład sławny Canelo, jak zwyciężać mamy", ale jest jak jest. Rahmana może i ominęła jakaś większa wypłata, z kolei Paul będzie się musiał jeszcze nagimnastykować, żeby trafić do "drabinki WBC". Zobaczymy, co wymyśli tym razem :)
Mozs gdzieś zdechł i dobrze
A co to Rahman nie wiedział z kim ma walczyć?
Wiedział ile ma zbić i wiedział z kim ma walczyć, to ten sam poziom wiedzy, więc czemu Twoim zdaniem prawdopodobne że wycofał się z powodu strachu przed porażką, a z powodu niemożności zbicia wagi nie?
Też śmieszne. To wtedy się nie bierze walki, chyba że tu inny spisek wietrzysz jeszcze, może Rahman chciał zdobyć rozpoznawalność (mimo że ma nazwisko ojca) dlatego wziął walkę by sie wypromować i wycofać i mieć sławę tchórza w oczach niektórych. Hm.