MATEUSZ MASTERNAK O ELIMINATORZE IBF Z JASONEM WHATELEYEM
Łukasz Furman, Nagranie własne
2022-07-23
Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) czeka na oficjalne potwierdzenie daty oraz lokalizacji walki z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO) w ostatecznym eliminatorze do pasa IBF wagi junior ciężkiej. O negocjacjach, samym rywalu, przygotowaniach oraz taktyce porozmawialiśmy z Mateuszem wczoraj. Zapraszamy!
Co tam jakieś walki, mamy pierwszego Polaka w Barcelonie
*
*
*
xDD Papież Polak, Polak w Realu, Polak w Barcelonie, Polak w F1, Polak skacze na nartach i wygrywa, Polska gurom. Polska mistrzem Polski!
już nawet na trasie, działabym vabank
kopał i łapał, to jest bez znaczenia
myślami bym wracał i kazałbym bym strzelać
do bramki w poprzeczki, czasami też słupki
choć w nie to strzelają, leszcze i głupki
ja bym lutował, prosto to w bramę
taką wjazdową, w okno przy ścianie
wiem na chamidło, co lubi wybryki
jako to zgrywus, tak szybki jest dziki
ogarnia burdy, ładuje jak w bęben
przeważnie na siedmiu, wychodzi on jeden
gdy grzmi wszystko wkoło, nastaje też cisza
jak w okno się trafia, to zwykle jest nisza
nisza celności i grubej też wtopy
po takim okienku, są zawsze kłopoty
Będę więc pierwszy i z wielkim prestiżem
się w głowie nie mieści, to sobie też myślę
jaki mam kontrakt i jaką tam flotę
mój nowy to Pontiac, z klamkami ze złotem
Tak siana potrzeba i to nie mało
dużo też więcej, by się zdawało
w barsie Kauflandzie, a nawet w Obi
czego dla hajsu, człowiek nie zrobi
raz potarguje się ostro na grubo
bo było mu smutno i wiało też nudą
miał taki kaprys i większe pragnienie
na zewnątrz wietrznie i qurwa tak leje
taka przyczyna i głupie maniery
głupia też mina, wszystko już wiemy
puzzle na stole, leżą czekają
ja to chromolę, niech qurwa spadają
tytuły bajeczne, sukcesy nie małe
tego życzymy, zwycięstw też w chwale
każdemu z osobna, nie tylko w barsie
nawet tym ziomkom, co siedzą na Marsie!
Będę więc pierwszy i z wielkim prestiżem
się w głowie nie mieści, to sobie też myślę
jaki mam kontrakt i jaką tam flotę
mój nowy to Pontiac, z klamkami ze złotem
1. 9-10
2. 9-10***
3. 9-10***
4. 9-10! uppercut and bloody nose
5. 9-10
6. 9-10
7. 10-9*
8. 10-9
9. 10-9
10. 10-9
11. 10-9
12. 10-9
114-114 raczej, ale dużo rund miałem blisko. Daj tę tu i tam i mamy dramę. Dla mnie Breidis jako stary lis to wygrał w końcówce. Młody miał dobry start, ale potem cierpiał. Wystarczy, że jedną z tych pierwszych rund można zapisać Łotyszowi i mamy problem.
Co do Mastera, ja właśnie bardzo cenię jego opanowanie i wizerunek. Co kto lubi.
że werdykt nie jest nieuczciwy.
*
*
*
Ja nie piszę, że był nieuczciwy, tylko bliski ze wskazaniem na Łotysza. Sam, po niektórych rundowych perypetiach miałem remis. Czasami są takie walki gdzie mimo że ktoś przegrał, to wiesz że by wygrał gdyby walka poszła na old schoolowy 15 rundowy dystans i to jest jedna z tych walk. Nie napisałem nic na gorąco po walce, bo miałem busy weekend, ale czytając komentarze zdziwiło mnie, że praktycznie nikt tego nie podniósł, a sama walka przeszła praktycznie bez echa. No, ale się nie dziwię, tu są ludzie z podwójnymi standardami i bardzo subiektywni. Pobił naszego Krzysia i faulował pan policjant, dobrze że pan policjant przegrał. Wszystkiego najgorszego życzymy panu policjantowi i oby mu się niewiodło już.