MURAT GASIJEW WRACA 26 SIERPNIA W SERBII

Murat Gasijew (28-1, 21 KO) wie już prawie wszystko. Były zunifikowany mistrz kategorii cruiser, od dwóch lat zawodnik wagi ciężkiej, jubileuszowy, trzydziesty pojedynek w karierze stoczy 26 sierpnia.

Rosjanin wystąpi w Serbii podczas gali na jednym z zabytkowych zamków. Trwają jeszcze negocjacje z paroma zawodnikami. Nazwisko rywala ma zostać wkrótce podane.

Gasijew pauzuje od niemal dokładnie roku. Miał wrócić grudniowym starciem z Andriejem Rudenką, lecz na finiszu przygotowań złamał prawą rękę. Jego zresztą od dawna trapią kontuzje. Od czasu porażki z Aleksandrem Usykiem w finale turnieju WBSS cztery lata temu i poważnej kontuzji stoczył zaledwie dwie walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 19-07-2022 23:47:54 
Kogo on jeszcze interesuje? Wraca raz na rok trzasnac jakiegos buma, w wadze ciezkiej to zwykly gosc, jakich wielu w ciezkiej.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 20-07-2022 09:46:23 
Jak raz się zgodzę. Z Gassijewa nic już nie będzie, jak tylko usiłuje normalnie trenować, od razu łapie kontuzje. Teraz dodatkowo ma zamknięty wstęp na zachodnie gale i z tego co widzę taki stan potrwa jeszcze co najmniej rok. Może obijać bumów na jakichś podrzędnych galach w rosyjskich/serbskich/białoruskich odpowiednikach Człopy, ale oglądanie tego nie ma większego sensu.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-07-2022 11:15:19 
A ja właśnie nie. Gasijew nawet teraz po tych przerwach jest nadal o połowę młodszy od tych wszystkich wielkich prospektów i jeśli będzie zdrowy, to rokuje lepiej niż oni. A co do zdrowia jest 50/50. Pamiętam taki przypadek z plażówki, Brink i Reckermann, przez cały jeden cykl olimpijski regularnie opuszczali więcej turniejów niż grali, a jak grali to przybywało im taśm fizjo, którymi byli momentami oklejeni jak mumie egipskie. I co - podleczyli się na sierpień 2012 i zdobyli złoto olimpijskie, po którym praktycznie od razu pokończyli kariery.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-07-2022 16:56:27 
Mógłby spróbować na początek w Bridger, a potem poszaleć w ciężkiej, na chwile obecną ta pierwsza kategoria nie ma prestiżu, ale za dekadę, dwie, może być całkiem inaczej, a sam Gasijew jest warty zestawienia z paroma nazwiskami i na pewno nie byłyby to nudne pojedynki.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-07-2022 19:41:18 
Tylko że w kategorii bridger nikt nie walczy i nikt jej nie uznaje. I tym bardziej nie miałaby ona sensu w przypadku Gasijewa. W dwóch ostatnich walkach miał przeciwników mieszczących się w bridger +/- pół kilo, za to on sam musiałby zbijać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.