'CZOŁG' DAVIS DO GARCII: DO ZOBACZENIA POD KONIEC ROKU
- Do zobaczenia pod koniec roku - skwitował krótko Gervonta Davis (27-0, 25 KO) wygraną Ryana Garcii (23-0, 19 KO) nad Javierem Fortuną (37-4-1, 26 KO).
"KingRy" rzucał Fortunę na deski w czwartej, piątej i szóstej rundzie. Ostatni nokdaun okazał się nokautem. Po wszystkim, jak to ma w zwyczaju, rzucił rękawicę Davisowi.
- Czuję się mocniejszy w wadze junior półśredniej, nie będę zrzucał do lekkiej dla byle czego, to musiałoby być wyjątkowe wyzwanie. Chętnie spotkam się teraz z "Czołgiem" Davisem jeśli on tylko zechce takiej walki na granicy 63,5 kilograma. Zarejestruję wszystkie negocjacje, tak by nikt potem nie mógł mi zarzucić, że uchylam się od tego pojedynku. Zależy mi na tym zestawieniu, bo w ten sposób zyskam szacunek, na który naprawdę zasługuję. Nigdy nie czuję strachu, mam w sobie duch rywalizacji. Skopię Davisowi tyłek - zapowiada Garcia.
No to niech Davis wyjdzie do niego. Bo na razie Davis jest mistrzem uników. Unikał Kamobososa, Lopeza, Haneya, Łomaczenkę.
*
*
*
Davies czy telewizja oraz Haymon/Floyd, którzy do teraz reprezentowali jego interesy? No popatrz, popatrz, wszyscy zawodnicy których tu właśnie wymieniłeś walczą na innej platformie.