SHAKUR STEVENSON: RYAN GARCIA JEST WSPANIAŁYM ZAWODNIKIEM
Młody gwiazdor wagi lekkiej, 23-letni Ryan Garcia (22-0, 18 KO) zmierzy się jutro z Javierem Fortuną (37-3-1, 26 KO). O komentarz na temat tego pojedynku pokusił się 25-letni Shakur Stevenson (18-0, 9 KO) wicemistrz olimpijski z Rio i obecny mistrz świata WBC i WBO wagi super piórkowej, być może przyszły rywal Garcii.
SHAKUR STEVENSON: TERENCE CRAWFORD CIĘŻKO MNIE POBIŁ >>>
- Oprócz bycia zawodnikiem, jestem zagorzałym kibicem boksu. Jeżeli chodzi o Ryana Garcię, to kojarzę go właściwie od dziecka i ludzie muszą zrozumieć, że on jest na niezwykle wysokim poziomie. To wspaniały zawodnik - powiedział Stevenson.
- (...) Doceniam każdego zawodnika, zwłaszcza tych najlepszych. W wadze lekkiej m.in. to Gervonta Davis, Devin Haney i Ryan Garcia. Oni doszli z niczego do mistrzostwa. Od zera do milionera. Nie zmienia to faktu, że w walkach z nimi stawiam siebie w roli faworyta - dodał Amerykanin.
- Ryan Garcia ma świetny timing i może znokautować Javiera Fortunę, ale walka z Gervontą Davisem może okazać się złym pomysłem. Ryan jest świetny lub wspaniały, ale "Tank" jest naprawdę wyjątkowy - podsumował temat "Nieustraszony", jeden z najbardziej utalentowanych amerykańskich bokserów ostatniej dekady.
Co do samej ewentualnej walki to ja wyjątkowości Davisa nie widzę szczerze mówiąc, być może dlatego że nie potwierdził swojej klasy na tle rywali z najwyższej półki, a chociażby walka z Cruzem była bardzo bliska - pewnie gdyby to Isaac generował większe zainteresowanie to on dostałby werdykt. Szkoda, że ten sam Cruz później obsrał się przed Garcią bo nawet mielibyśmy fajne korespondencyjne porównanie.
Garcia jest niezły, ma dobre warunki fizyczne, dobry cios ale ma kiepską prace nóg i stoi za sztywno, przez co łatwo go ustrzelić tak jak to zrobił Campbell. Też wydaje mi się, że z odpornością na ciosy może być średnio i jakby takiego czyściocha mu Tank zaserwował to Garcia na noszach odpuści ring.
Ale zestawienie fajne, choć wolałbym zobaczyć walkę Davis vs Łoma.