ALEN BABIĆ: BALSKI TO P**Y WOJOWNIK, KTÓRY BIŁ NAJMOCNIEJ Z WSZYSTKICH
- Walka z Balskim była świetna. Chcę właśnie takich starć jak to. Polak okazał się pie***m wojownikiem - mówi Alen Babić (11-0, 10 KO), ulubieniec brytyjskich kibiców, nawiązując do majowej wojny z Adamem Balskim (16-2, 9 KO).
Pięściarz z Kalisza już na samym początku rzucił faworyta na deski lewym sierpowym, a równo z gongiem kończącym dziewiąte starcie znów poważnie wstrząsnął swoim przeciwnikiem. Mimo punktowej porażki Balski wciąż jest notowany przez federację WBC na piętnastym miejscu rankingu nowej kategorii - bridger, w której górny limit wynosi 101,6 kilograma.
- Co ciekawe Balski był lżejszy o dwadzieścia, nawet trzydzieści kilogramów od moich poprzednich rywali, tymczasem bił zdecydowanie najmocniej z nich wszystkich. Za każdym razem, gdy czysto mnie trafił, szumiało mi w głowie. Udowodniłem jednak, że potrafię przyjąć mocne uderzenie, co w boksie zawodowym jest chyba najważniejsze. Bo bez względu na to, jak jesteś dobry, ale nie masz twardej szczęki, to prędzej czy później padniesz - dodał Chorwat.
Naprawde jest w czym wybierać. Promotorzy ?