ORTIZ GOTOWY NA KOLEJNE WALKI Z WILDEREM
43-letni Luis Ortiz (33-2, 28 KO) zmierzy się 4 września w Los Angeles z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Andym Ruizem Juniorem (34-2, 22 KO). Tymczasem trener Kubańczyka twierdzi, że zwycięzca tego pojedynku może się zmierzyć z byłym czempionem królewskiej dywizji, Deontayem Wilderem (42-2-1, 41 KO).
- Wygląda na to, że szefostwo projektu PBC planuje walkę Wildera ze zwycięzcą pojedynku Ortiz vs Ruiz Jr. Gdybym miał zgadywać, to najbardziej prawdopodobna opcja. Tak czy inaczej Luis jest gotowy walczyć z każdym. To prawdziwy wojownik o mentalności zawodników starej szkoły - powiedział trener Ortiza, Herman Caicedo.
- Luis mógłby walczyć z Wilderem jeszcze trzy, pięć czy dziesięć razy. Żyje z boksu, to jego zawód i będzie to robił, dopóki nie zostanie mistrzem świata. To wciąż główna motywacja - dodał współpracujący z "King Kongiem" fachowiec.
Przypomnijmy, że marcu 2018 roku Ortiz przegrał z Wilderem po dramatycznej walce mistrzowskiej, a w listopadzie 2019 roku dostał drugą szansę i dominował w ringu do siódmej rundy, w której Wilder odpalił bombę i znokautował Kubańczyka. Od tego czasu "King Kong" walczył dwukrotnie i odniósł dwa zwycięstwa, w tym ostatnie, nad Charlesem Martinem w styczniu 2022 roku. Natomiast Wilder przegrał w 2020 i 2021 roku drugą i trzecią walkę z Tysonem Furym i wciąż nie wiadomo, czy zobaczymy go jeszcze w ringu.
Dodatkowo kto by chciał oglądać kolejny raz taka sama walkę - przewaga na punkty i przegrana przez KO w drugiej części walki.