BAKOLE ZAGIĄŁ PAROL NA PARKERA
Wczoraj wieczorem informowaliśmy Was o wspólnych sparingach Martina Bakole (18-1, 13 KO) z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO). Co dalej z karierą Kongijczyka po wielkim zwycięstwie nad mistrzem olimpijskim wagi super ciężkiej z Rio?
Bakole pomagał Usykowi przed pierwszą walką z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO). Potem był głównym sparingpartnerem Tysona Fury'ego przed starciem z Dillianem Whyte'em. To wszystko zaprocentowało i w połowie maja pokonał faworyzowanego Tony'ego Yokę. Teraz znów sparuje z Usykiem, a Billy Nelson - jego trener i menadżer w jednym, chętnie skonfrontuje go z Josephem Parkerem (30-2, 21 KO).
- Usyk naprawdę docenia umiejętności Martina. Sparowali już wcześniej w Wielkiej Brytanii, a teraz zaprosił go do Dubaju. Najwyraźniej ma o moim zawodniku dobre zdanie. My natomiast dyskutujemy nad kolejnymi ruchami i mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli ogłosić coś dużego. Bardzo chętnie spotkamy się teraz z Parkerem, szczególnie jeśli udałoby się zrobić z tego eliminator do tytułu mistrza świata - nie ukrywa Nelson.