- Trylogia Canelo Alvareza z Giennadijem Gołowkinem sprzeda się co najmniej cztery razy lepiej, niż walka Errola Spence'a Jr z Terencem Crawfordem - przekonuje szef Matchroom Boxing Eddie Hearn.

Wszystkich zaniepokojonych brakiem informacji co do planowanej walki Errola Spence'a Jr (28-0, 22 KO) i Terence'a Crawforda (38-0, 29 KO) uspokajamy - obaj negocjują, obaj bardzo chcą tego pojedynku. Potwierdzenia płyną od samych zainteresowanych.

Po naprawdę emocjonującym boju Derek Chisora (33-12, 23 KO) zdołał zrewanżować się Kubratowi Pulewowi (29-3, 14 KO) za porażkę sprzed sześciu lat, zdobywając wakujący pas WBA International w kategorii ciężkiej.

Sporo działo się w sobotni wieczór i noc. Prezentujemy Wam wyniki ważnych walk, o których nie zdążyliśmy napisać szerzej.

Kubrat Pulew (29-3, 14 KO) wyprowadził więcej ciosów i więcej z nich doszło do celu, ale to Dereck Chisora (33-12, 23 KO) wyprowadzał te bardziej znaczące uderzenia. Tak przynajmniej uznało dwóch z trzech sędziów.

Krótko trwało panowanie Marka Magsayo (24-1, 16 KO) na tronie WBC wagi piórkowej. Nowym mistrzem został Rey Vargas (36-0, 22 KO), były champion kategorii super koguciej.

Po udanym rewanżu na Kubracie Pulewie (29-3, 14 KO) Dereck Chisora (33-12, 23 KO) chce już dalszego napływu krwi i emocji. Na celowniku były mistrz WBC Deontay Wilder (42-2-1, 41 KO), na jeszcze inne kierunki patrzy jego promotor.

Sporo kontrowersji towarzyszyło werdyktowi lutowej walki Josha Taylora (19-0, 13 KO) z Jackiem Catterallem (26-1, 13 KO). Pretendent miał wówczas mistrza na deskach, wydawało się również, że zrobił wystarczająco dużo, by zdobyć wszystkie pasy kategorii junior półśredniej. Sędziowie widzieli to jednak inaczej.

- Nie wygrałem od blisko trzech lat, to był dla mnie naprawdę trudny okres - przyznał Dereck Chisora (33-12, 23 KO), który po sześciu latach udanie zrewanżował się Kubratowi Pulewowi (29-3, 14 KO) i wrócił do gry o poważną stawkę w wadze ciężkiej.