CHISORA: ZOBACZYCIE JUTRO COŚ STRASZNIEJSZEGO NIŻ RZEŹ
Już jutro w Londynie Kubrat Pulew (29-2, 14 KO) po raz drugi zmierzy się z szalonym Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO). Brytyjczyk twierdzi, że da widzom kolejny krwawy spektakl.
- Jutro zobaczycie coś straszniejszego niż rzeź. Zatańczymy krwawego rokendrola, pójdę na całość od pierwszego gongu - powiedział Chisora, który pojawił się na dzisiejszym ważeniu w masce Borisa Johnsona, rezygnującego z urzędu premiera.
- Uważam, że Boris Johnson powinien pozostać premierem Wielkiej Brytanii! Nie zawiodę, lubię walczyć w swoim stylu i znam tylko jedną drogę: albo Pulew znokautuje mnie albo ja jego - dodał bokser o wymownym pseudonimie "War".
Przypomnijmy, że w maju 2016 roku w potyczce o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej Bułgar wypunktował Anglika 116:112, 113:115 i 118:110. Werdykt nie oddawał jednak wyraźnej przewagi Pulewa.
Nie napiszesz historii po swojemu...
Jedyny wal jaki był w walce Pulev vs Chisora to wal 1 sędziego który punktował to dla Derecka gdzie ta walka była pewna wygrana Puleva...
Jak wpisałem to w Google translate to sztuczna inteligencja napisała mi coś takiego
"UD 10"
ktoś to rozumie?