MATEUSZ 'DON DIEGO' KUBISZYN WRACA 2 WRZEŚNIA NA GROMDA 10!
Brutalne i krwawe starcia na gołe pięści współczesnych wojowników powracają. GROMDA 10 już 2 września! To będzie najlepsza gala sportów walki.
Czas na krwawe walki na gołe pięści. Czas poznać, kto jest największym graczem. Kto ma charakter, jaja ze stali i trochę szczęścia.
Przypomni się pogromca TYSONA i zwycięzca pierwszego turnieju walk na gołe pięści. Mateusz "DON DIEGO" Kubiszyn wraca do gry!
Mateusz to trzykrotny mistrz świata w kickboxingu oraz wielokrotny mistrz Polski. Tryumfator pierwszego turnieju GROMDA, w którym pokonał w finale Krystiana "TYSONA" Kuźmę. Zgarnął wtedy nagrodę główną - 100 tysięcy złotych.
Aktualnie jeden z najlepszych bijoków walk na gołe pięści. Jego aktualnym celem jest zdobycie mistrzowskiego pas GROMDA. - Czas zawalczyć na gali GROMDA 10 i odzyskać koszulkę lidera - powiedział Kubiszyn.
Podczas gali HIGH League 3 Mateusz pokonał w debiucie w MMA kontrowersyjnego Denisa BAD BOYA" Załęckiego. Większość kibiców natomiast widziałaby ich rewanż właśnie na gali GROMDA w formule walki na gołe pięści.
Kubiszyn to barwna postać, również poza ringiem. Na co dzień pracuje w straży pożarnej, wcześniej w pogotowiu i na szpitalnym oddziale ratunkowym. W wolnych chwilach możemy zobaczyć go również na boiskach piłkarskich, bowiem reprezentuje barwy A-klasowego zespołu Rolnik Wólka Krowicka.
- To jest klub, który stworzył mój ojciec. Pochodzi ze wsi koło Lubaczowa, z Wólki Krowickiej. Jakiś czas temu założyli ten klub i dla nich to była rozrywka, a ja jako junior grałem w Pogoni Sokół Lubaczów. Najważniejsze było dla mnie to, by grać z ojcem. Sport ma być zabawą i to było od zawsze dla mnie najważniejsze. Mój ojciec jest prawie 60-latkiem, a dalej gra - opowiadał w ubiegłym roku, przed walką z Adamem Balskim.
Już wkrótce poznacie kolejnych bohaterów jubileuszowej gali GROMDA 10.