OBÓZ RIVASA PATRZY W STRONĘ WILDERA, PLANY TE CHCE POKRZYŻOWAĆ RÓŻAŃSKI
Wielu chętnie przywita Deontaya Wildera (42-2-1, 41 KO), który coraz głośniej mówi o swoim powrocie. Między innymi Oscar Rivas (28-1, 19 KO), pierwszy w historii mistrz WBC kategorii bridger.
Wilder przez ponad pięć lat zasiadał na tronie WBC wagi ciężkiej, ale tylko jedenaście razy w karierze przekroczył górną granicę dywizji bridger, czyli 101,6 kilograma. Amerykanin na siłę przybierał te kilogramy, więc nowa kategoria byłaby dla niego stosunkowo łatwo osiągalna.
Rivas w pierwszej obronie tytułu spotka się z naszym Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO). Pojedynek odbędzie się 13 sierpnia w Kolumbii. Póki co musi więc skoncentrować się na Polaku, potem jednak z chęcią spojrzy w stronę "Brązowego Bombardiera".
- Oscar nigdy nie odrzuca wyzwań i chętnie rozważymy walkę z Wilderem. Najpierw jednak czeka nas pojedynek z Różańskim. Potem możemy zająć się Wilderem - powiedział Yvon Michael, promotor Rivasa.
Łukasz natomiast w spokoju robi swoje i w Bieszczadach ostro zasuwa w ramach przygotowań do mistrzowskiej walki.