CHISORA DO PULEWA: STAJE MI NA MYŚL O TOBIE
9 lipca w Londynie Kubrat Pulew (29-2, 14 KO) po raz drugi zmierzy się z szalonym Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO), który podczas rozmowy w studiu z Bułgarem po raz kolejny zadziwił widzów swoją wypowiedzią.
- Wygląda to tak: wyobraź sobie, że masz przed sobą Miss Universe i jakąś grubą, śmierdzącą ci*ę. Którą byś wybrał? Na widok której by ci stanął? Mi staje przed walką z tobą, na myśl o tobie, próbuję ci to wytłumaczyć. A niedługo dojdę, będę wściekle dochodził... - powiedział urodzony w Zimbabwe Brytyjczyk Chisora.
Przypomnijmy, że w maju 2016 roku w potyczce o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej Bułgar wypunktował Anglika 116:112, 113:115 i 118:110. Werdykt nie oddawał jednak wyraźnej przewagi Pulewa.
Lipcowy pojedynek Chisora vs Pulew II czeka nas w Londynie. Na tej gali zobaczymy również m.in. walki Israił Madrimow vs Michel Soro II i Łukasz Maciec vs Caoimhin Agyarko.
"-STAJE MI NA MYŚL O TOBIE".
W prozie Chisory widać wyraźne wpływy Fury'ego.
Fajnie, że poruszyłeś kwestie rewanżu Madrimowa z Soro, kilku cenionych userow twierdzilo po ich pierwszej walce, ze Madrimow faktycznie wygrywal ta walke i final i tak bylby taki sam. W mojej opinii zardzewialy Soro wcale nie przegrywal tej walki (a jezeli juz to punktem) a samo zakończenie było dziwaczne, warto dodać że Soro do tej walki wychodził mocno zardzewiały i wcale mnie nie zdziwi jak doświadczony francuz wyboksuje tura, chociaz nie wykluczam żadnego wyniku bo obydwaj sa zawodnikami klasowymi - co pokazali w pierwszej potyczce
No i zadziwiające jest dla mnie to że padło w tej rozmowie stwierdzenie że Dereck uważa że został oszukany i walkę powinien wygrać... Ma facet wyobraźnię. Zdarzyło się że rzeczywiście go skrzywdzili sędziowie (Hellenius) czy był minimalnie gorszy i niewiele zabrakło (Whyte 1 i Parker) natomiast to że uważa z uporem maniaka ze wygrał z Usykiem czy teraz z Pulevem pokazuję że facet odleciał.
Szkoda, że w Polsce jest w dalszym ciągu taki zaścianek i bokserzy muszą się wypierać swoich skłonności. A przecież wiadomo co działo się na kadrze i nie tylko na kadrze.
ZA CO?