JERMELL CHARLO BĘDZIE ZMUSZONY ODDAĆ JEDEN Z PASÓW?
Dlaczego tak trudno o bezdyskusyjnych mistrzów? Bo nawet jeśli jakiemuś zawodnikowi uda się pozbierać wszystkie cztery pasy, potem federacje nie potrafią, bądź nie chcą, dogadać się między sobą w sprawie obowiązkowych obron. Najnowszy przykład - Jermell Charlo (35-1-1, 19 KO).
Amerykanin w połowie maja znokautował Briana Castano i do swoich trzech pasów wagi junior średniej dodał ten ostatni. Ogłoszono przetarg na obowiązkową obronę z ramienia WBO z Timem Tszyu (21-0, 15 KO), a prezydent World Boxing Organization pochwalił się nawet, iż osiągnięto porozumienie bez przetargu i wkrótce poznamy datę walki. Wszystko wydawało się proste...
Tymczasem teraz władze IBF nakazują championowi w pierwszej kolejności walkę ze swoim challengerem, Bachramem Murtazalijewem (20-0, 15 KO). Podobno Charlo już przed potyczką z Castano zobowiązał się do takiej walki. Pojawia się więc pytanie - skoro Charlo i Tszyu doszli do porozumienia, to czy walka odbędzie się tylko o trzy pasy, a tytuł IBF zostanie zwakowany?