CHISORA W RAZIE WYGRANEJ NAD PULEWEM DOSTANIE REWANŻ Z WHYTE'EM?
Eddie Hearn jest wielkim fanem rywalizacji Derecka Chisory (32-12, 23 KO) z Dillianem Whyte'em (28-3, 19 KO). I chętnie da kibicom trylogię, o ile oczywiście Chisora upora się z Kubratem Pulewem (29-2, 14 KO).
Dereck przegrał z Bułgarem na punkty sześć lat temu. Okazję do rewanżu będzie miał już 9 lipca, a jeśli odprawi bułgarską "Kobrę", być może dostanie szansę wyrównania porachunków z Whyte'em.
- Może teraz o tym nie myślę, lecz jeśli Dereck upora się z Pulewem, to czemu nie? Walki Joshuy z Kliczką i trzecie starcie Fury'ego z Wilderem to klasyka, ale właśnie oba pojedynki Chisory z Whyte'em to najlepsze walki wagi ciężkiej jakie widziałem. I trzecia z pewnością również byłaby znakomita - mówi Hearn.
PULEW: PO WYGRANEJ NAD CHISORĄ LICZĘ NA KOLEJNĄ MISTRZOWSKĄ SZANSĘ >>>
Whyte nie może narzekać na brak ofert. Na ochotnika już zgłosił się Daniel Dubois (18-1, 17 KO), od sobotniej nocy "regularny" mistrz WBA wagi ciężkiej.
Pulew i jego całkiem dobry jab wystarczą na takiego bijoka jak Dereck