SPRAWA O ZABÓJSTWO HECTORA CAMACHO ODRZUCONA

- W końcu oddano mi sprawiedliwość. Teraz mogę spać spokojnie - tak mówiła matka Hectora Camacho, gdy trzy miesiące temu postawiono w stan oskarżenia pięciu domniemanych zabójców jej syna.

Niestety, sprawiedliwości - przynajmniej na razie - nie stanie się zadość. Sędzia odrzucił bowiem pozew, uzasadniając to ucieczką głównego świadka z Portoryko. Prokuratorzy postanowili zawalczyć raz jeszcze, prosząc o ponowne rozpatrzenie sprawy. Według ich informacji świadek ten znajduje się na Florydzie, a tamtejsze władze zostały już poproszone o pomoc.

Przypomnijmy - Camacho zmarł 24 listopada 2012 roku, będąc cztery dni wcześniej postrzelonym w głowę. Na miejscu zginął z kolei jego kolega Adrian Mojica, który jak się okazało, miał być celem napastników. Wielki mistrz znalazł się po prostu w złym miejscu o złym czasie.

Hector "Macho" Camacho był mistrzem w trzech kategoriach wagowych - super piórkowej, lekkiej i junior półśredniej. Na rozkładzie ma takie znakomitości, jak "Sugar" Ray Leonard, Roberto Duran, Vinny Pazienza, Greg Haugen, Jose Luis Ramirez, Ray Mancini czy Edwin Rosario, co przekonało głosujących, by wprowadzić go w 2016 roku do Międzynarodowej Galerii Sław.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.