SHAKUR STEVENSON: CI Z WAGI LEKKIEJ NIE PODEJMUJĄ RYZYKA JAK JA

Shakur Stevenson (18-0, 9 KO) to były mistrz świata wagi piórkowej i aktualny w super piórkowej, ale prawdziwe wyzwania czekają na niego chyba dopiero w lekkiej.

Kambosos, Haney, Łomaczenko, Garcia, Davis - na granicy 61,2 kilograma nie brakuje wielkich postaci. A gdy Shakur stanie choćby przy "Czołgu" Davisie doskonale widać, że waga lekka może być "domem" na dłużej dla tego wicemistrza olimpijskiego z Rio.

- Moja wygrana nad Oscarem Valdezem znaczy więcej niż te wszystkie zwycięstwa zawodników wagi lekkiej. Oni nie walczyli z innymi niepokonanymi bokserami, którzy byli w szczycie kariery. Nikt z "lekkich" nie podjął jeszcze takiego ryzyka. Nawet zwycięstwo Lopeza nad Łomaczenką nie miało takiej wymowy, gdyż Łomaczenko nie był już zawodnikiem niepokonanym. Podejmuję większe ryzyko niż oni - przekonuje Stevenson.

Obchodzący za trzy tygodnie 25. urodziny Shakur przed wycieczką do wagi lekkiej zamierza najpierw zunifikować wszystkie pasy w super piórkowej. Ma już tytuły WBC i WBO, poluje więc na Rogera Gutierreza (WBA) oraz Kenichi Ogawę (IBF).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: fighter777
Data: 01-06-2022 18:50:27 
Podejmowanie ryzyka ? Jeśli mówi o podejmowaniu ryzyka to niech idzie do lekkiej i walczy z Łomaczenką, Davisem czy Haneyem. Abstrahując jednak o d tego co mówi to trzeba przyznać, że Shakur to przyszły geniusz boksu. Gołym okiem widać, że facet jest ulepiony z tej samej gliny co Crawford, Floyd czy Andre Ward. Pewnie za 5 lat będzie walczył o nr 1 rankingu P4P z Jaronem Ennisem.
 Autor komentarza: Flakon
Data: 01-06-2022 19:47:17 
Wkoorvia mnie ten kogucik i choć wielki talent posiada to jak kolega wyżej pisał niech idzie do wagi lekkiej i mierzy sie z najlepszymi, wtedy jego słowa bedą odbierane poważnie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.