EDGAR BERLANGA: ZOBACZYCIE POTWORA, KTÓRY POTRAFI BOKSOWAĆ
- Zobaczycie potwora z bardzo mocnym ciosem, ale tym razem również potwora, który wie jak boksować - zapowiada Edgar Berlanga (19-0, 16 KO), który 11 czerwca spotka się z byłym pretendentem do mistrzostwa świata, Roamerem Alexisem Angulo (27-2, 23 KO).
Kolumbijczyk potrafi mocno uderzyć, udowodnił również, iż potrafi dużo przyjąć. Dlatego portorykański "Wybraniec" musi pokazać lepszy boks niż ostatnio, wszak walcząc jak z Coceresem czy Rolssem mógłby z Angulo przegrać. Ale ryzyko trzeba podejmować, jeśli chce się potem sięgać po największe laury.
- Nie mogę się już doczekać walki w Madison Square Garden, gdzie kiedyś występowali "Tito" Trinidad czy Miguel Cotto. To spełnienie marzeń z dzieciństwa. Chcę być kojarzony jako nowa twarz portorykańskiego boksu, tak więc to bardzo ważny pojedynek dla mojej kariery. Szykujcie się na fajerwerki, bo zamierzam to wygrać w spektakularny sposób. Trenuję naprawdę bardzo ciężko i staram się dopracować każdy element mojego boksu. Wiem, że Angulo to typ twardziela, lecz złamię go i efektownie wygram - dodał Berlanga, który pierwszych szesnastu rywali kończył w pierwszej rundzie.
W walce poprzedzającej danie główne Xander Zayas (13-0, 9 KO), gorący prospekt wagi junior średniej, skrzyżuje rękawice z solidnym Rawszanem Hudajnazarowem (19-5, 14 KO).