PORAŻKA RUNOWSKIEGO, GRABOWSKI I PRZYBYŁA NA PLUS
Trwa gala Polsat Boxing Promotions w Lublinie. Przed momentem w starciu dwóch niepokonanych 19-latków Max Suske (4-0, 3 KO) pokonał przed czasem Remigiusza Runowskiego (2-1-1, 1 KO).
Remek dobrze wszedł w pojedynek, polując konsekwentnie lewym hakiem pod prawy łokieć. Po przerwie jednak to Niemiec doszedł do głosu, trafiając w końcówce mocnym prawym sierpowym i prawym podbródkiem. Pod koniec pierwszej minuty trzeciej odsłony w wymianie w półdystansie Suske trafił lewym sierpowym na szczękę, zadając najmłodszemu z klanu Runowskich "czasówkę".
Na rozpoczęcie gali Miłosz Grabowski (3-0), po słabszej pierwszej rundzie, pokonał Andrija Czyrkowa (0-1-1). Sędziowie punktowali 38:38 i dwukrotnie 40:36. Później w kategorii junior półśredniej Bartłomiej Przybyła (2-0, 1 KO) rzucał Denisa Bartosa (8-4, 6 KO) na deski w pierwszej, trzykrotnie w drugiej oraz dwukrotnie w trzeciej rundzie, zanim sędzia Leszek Jankowiak zlitował się nad Czechem i zatrzymał nierówny bój.
Co to za cymbał zapowiada na tej gali? Facet nie potrafi przeczytać imion i nazwisk zawodników, a nawet sędziów. Zatrudnili go w ramach rehabilitacji niepełnosprawnych umysłowo?