MASTERNAK I WHATELEY WYZNACZENI DO ELIMINATORA IBF!
Federacja International Boxing Federation oficjalnie wyznaczyła Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO) do eliminatora do swojego tytułu wagi junior ciężkiej.
Rywalem Polaka, po długich poszukiwaniach federacji, będzie Jason Whateley (10-0, 9 KO), wysoki Australijczyk, olimpijczyk z Rio (2016). Lepszy z tej dwójki wskoczy na pierwsze miejsce rankingu.
Panujący mistrz - Mairis Breidis (28-1, 20 KO), spotka się 2 lipca z Jai Opetaią (21-0, 17 KO). Potem zwycięzcy obu walk powinni zmierzyć się między sobą.
Strony Polaka i Australijczyka mają teraz czas na negocjacje. Jeśli nie osiągną kompromisu, organizatora walki wyłoni przetarg. Michael Francis z grupy Tasman Fighters, promotor Whateleya, nie ukrywa, iż chciałby zrobić taki pojedynek właśnie w Australii.
- Masternak ma świetną karierę i jestem podekscytowany faktem, że zostałem wyznaczony do tego pojedynku. Przeciwko niemu będę mógł się naprawdę sprawdzić - mówi Whateley.
Poniżej przypominamy Wam wywiad sprzed dziesięciu dni z Andrzejem Wasilewskim, z którym porozmawialiśmy między innymi o sytuacji "Mastera" i jego przyszłości.
W przypadku ew. walki z Briedisem, cóż Briedis po 1 od dawna przebąkuje o przejściu do hw, po 2 moze jednak zdecyduje sie na unifikacje, 3 lata leca i nie wiadomo kiedy wiek sie ujawni, 4 slabszy (w mojej opinii) Gevor powinien z nim wygrac na punkty. Reasumujac: nie skreslalbym Mastera z Briedisem
Styl też raczej walki nie zrobi bo Briedisa to nie dotyczy, radził sobie i z fizolem Dorticosem i wybitnym technikiem Usykiem, a Master to technik.
Nie wiem jak ten Whatlej w ogóle, nie widziałem go, ale wysoki olimpijczyk? To już brzmi jak spore wyzwanie.
Co do Briedisa, walczy mało i dość nierówno, swoje lata już ma. Myślę że zarówno Briedis (za Głowackiego), jak i Masternak (np. za Mullera) zasługują na walkę w Polsce z obsadą sędziowską - żeby daleko nie szukać - zakontraktowaną z Niemiec (Szpilka-Radczenko) albo z Francji (Yoka-Bakole).