PULEW: JESTEM JAK DZIKIE ZWIERZĘ - FORREST: CHCĘ GO WYBOKSOWAĆ
To nie jest ekstraklasa wagi ciężkiej, ale zwycięzca sobotniej walki Kubrata Pulewa (28-2, 14 KO) z Jerrym Forrestem (26-4-2, 20 KO) znów będzie się liczył w grze o wysoką stawkę.
Amerykanin przystępuje do tej potyczki po dwóch remisach, ale jakże cennych remisach - najpierw z Zhangiem Zhilei, potem z Michaelem Hunterem. Obaj jego rywale teraz mają się bić w eliminatorach, odpowiednio IBF i WBA. Tak więc Forrest w wieku 34 lat w końcu jest wymieniany w gronie najlepszych. Z kolei Pulew wraca po porażce, przegrał jednak z Anthonym Joshuą (KO 9). W stawce walki były aż trzy pasy mistrzowskie. Potem znokautował Franka Mira, byłego mistrza UFC, lecz tego zwycięstwa nie wpisano mu do rekordu.
- To zaszczyt i przyjemność brać udział w takiej imprezie. Dostałem szansę pokazania swoich umiejętności, a wierzę, że moje miejsce jest właśnie na tego typu galach. Nigdy nie opuszczam sali treningowej, więc zawsze jestem w wysokiej formie i gotowy na wyzwania. Mogę wyboksować każdego i zamierzam to zrobić w sobotę - mówi Forrest.
- Mam sporo szacunku do mojego rywala, bo to dobry zawodnik, który dał naprawdę dobrą walkę Hunterowi. Ale nie mierzył się dotąd z zawodnikiem mojego kalibru, jestem na innym poziomie niż jego wcześniejsi przeciwnicy. To będzie dla niego naprawdę trudny pojedynek i jeśli w to nie wierzy, to sam się o tym przekona już wkrótce. Jestem niczym dzikie, ale przy tym inteligentne zwierzę - straszy natomiast Pulew, noszący od lat ringowy pseudonim "Kobra".
Charlo - Castano
Yoka - Bakole
Gilberto Ramirez
Jaron Ennis.
Najbardziej chyba interesuje mnie Yoka - Bakole i Jaron Ennis :)
Wow to Yoka vs Bakole już jutro?!! Ale bym przegapił. Dzięki.
Bardzo czekam przede wszystkim na tą walkę. To mega test dla Yoki, którego uważam osobiście za najzdolniejszego prospekta. Mega skills ale musi udowodnić jeszcze swoją jakość. Stawiam na jego zwycięstwo UD. Bakole to twardy dzik.
Pulew vs Forrest. Raczej Pulew, ale wcale nie musi być łatwo. Dla mnie Kobra to teraz już bardziej taki dodatek do HW niż znaczący zawodnik. Jeszcze z rok temu umieszczałem go w 10 HW, teraz nie ma tam miejsca. Właśnie Yokę chętnie bym zobaczył z nim w kolejnej walce.
Kowaliow vs Pulew - cóż, tu ciężko coś powiedzieć. Bardzo ciekaw jestem, jak będzie się reprezentował Kowaliow na tle naprawdę dobrego przeciwnika. Przypomnę, że Bułgar to brązowy medalista z Londynu oraz trzykrotny medalista ME. Z drugiej strony w cruiser Tervel do tej pory nie miał, choćby średniego rywala, a tu nagle taki przeskok do Kowaliowa.
Również łatwo nie musi mieć Kubrat, który zmierzy się z naprawdę ostrym gościem, jakim jest Jerry Forrest. Będzie ciekawie!
Badou Jack vs Hany Atiyo (raczej do jednej mordy)
Ryan Ford vs Bilal Laggoune (dwóch solidnych średniaków)
Mourad Aliev vs Mirko Tintor (bumobicie, ale na mój gust "Biały Wilk" Aliev ma długofalowo lepsze perspektywy, niż jego "rodak" Yoka)
Ciekawy Prizefighter cruiserów w UK
William Zepeda vs Rene Alvarado
Charles Hatley vs Nażmitdinow
Do tego gala w Gdańsku (Szczypior, Kalinowski, Polski, Rivera) i w Niemczech Noras Dąbrowski vs Adam Deines
Bakole - Yoka hmm u Bakole zawsze podkreślam KO na Wachu i KJu. Yoka może i jest faworytem, ale tu bym kasy nie postawił.