CHARLO: PODCHODZĘ DO REWANŻU Z CASTANO W STYLU STAREJ SZKOŁY
Już w najbliższą sobotę, 14 maja w kalifornijskim Carson mistrz świata IBF, WBA i WBC wagi junior średniej - Jermell Charlo (34-1-1, 18 KO) stoczy rewanżowy pojedynek z mistrzem WBO Brianem Castano (17-0-2, 12 KO). Amerykanin twierdzi, że tym razem podszedł do walki z Argentyńczykiem w inny sposób.
- (...) Chcę powiedzieć, że podchodzę do rewanżu w stylu starej szkoły. Zostawiłem osobowość supergwiazdy z boku. Wcześniej stawiałem ją na pierwszym planie - powiedział Charlo.
- Chodziło o to, żebym głębiej spojrzał w swoje wnętrze. Żebym mocniej się przetestował podczas biegania, pływania i ogólnie podczas treningów (...) Przestałem bujać się z towarzystwem, które miałem wokół siebie, zacząłem poważnie dbać o sen i tak dalej. Małe rzeczy robią różnicę - dodał Amerykanin.
- Chcę znokautować tego sku*wysyna. Wiecie, o co mi chodzi? Chcę być tym gościem, który szukał nokautu w czterorundowych walkach na początku kariery. Teraz będę nastawiony na nokaut w dwunastorundowej walce mistrzowskiej - oto wypowiedź Charlo z kwietnia.
Przypomnijmy na koniec, że w lipcu zeszłego roku pojedynek Charlo vs Castano był bardzo zacięty i wyrównany. Większość obserwatorów widziała wygraną Argentyńczyka, jednak sędziowie punktowali niejednogłośnie: 114-114, 117-111 dla Charlo (karta powszechnie uznana za skandaliczną) i 114-113 dla Castano. Byliśmy więc świadkami remisu.