CANELO ZNÓW DAŁ DOBRZE ZAROBIĆ MAYWEATHEROWI
Floyd Mayweather Jr znakomicie zarobił pokonując Saula Alvareza (57-2-2, 39 KO). Dziś nad ranem zarobił również bardzo dobrze przy okazji drugiej porażki Canelo w karierze - tym razem z Dmitrijem Biwołem (20-0, 11 KO).
Absolutny król kategorii super średniej, który szedł o 3,65 kilograma w górę do mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA, był zdecydowanym faworytem bukmacherów. I w Polsce, i za oceanem. Ale "Piękniś" wyczuł nadchodzącą niespodziankę i postawił 10 tysięcy dolarów na wygraną Rosjanina przy kursie 4,25. W zamian za to odzyska swoje dziesięć "kafli" i dostanie dodatkowe 42,5 tysiąca dolarów.
"W boksie czasem wygrywasz, czasem przegrywasz, ale zawsze schodzę z ringu z podniesioną głową. Dałem kibicom wielki pojedynek. Wrócę i znów będę wygrywał" - napisał w swoich mediach społecznościowych Alvarez, który uruchomi klauzulę o rewanżu i znów spotka się z Rosjaninem.
Po dwunastu rundach wszyscy sędziowie mieli na swoich kartach prowadzenie Biwoła w stosunku 115:113.
Floyd ma nosa, cwany lis, wiedział, że z dobrym technikiem, z dobrą pracą na nogach i nie ustępujący mu fizycznością Canelo przegra. Wydaje mi się, że postawił tylko 10 tysięcy, bo jednak obawiał się, że wałek może wisieć w powietrzu (i wisiał), ale Biwoł tak zdominował Canelo, że jedynie jakby w składzie sędziowskim był duet CJ Ross i Adelaide Byrd to może by udało się przepchnąć jakiś skandaliczny werdykt.
"jest numerem jeden i rozdaje karty w tym biznesie" na razie musi zwolnić swój "pościg" za Usykiem - teraz go już tak szybko nie dopadnie... uff. Więc nie rozdaje kart. Poza tym rewanż z Bawołem... no tak może sędziowie będą w lepszej formie.
Rewanż z Bivolem, później Artur Beterbijew, może Makabu, a później pewnie będziemy myśleć o Usyku. Po kolei.
płaczkiem na razie jesteś ty. Po rewanżu (o ile w miarę uczciwym) będziesz miał jeszcze większy ból dupy.
po kolei.. po Usyku OIOM
ja tam nadal obawiam się sędziów, teraz było pływanie synchroniczne ale zawsze mogą wrócić do formy więc Bawół w rewanżu musi go znokautować.
Ten Usyk to narazie odległa perspektywa, oczywiście jak nie będzie miał już pasów to pewnie nie będzie w ogóle tematem. Narazie niech zrobi porządek z półciężką. Rewanż z Bivolem, Artur Beterbijew a pozniej się będziemy zastanawiać. Niewykluczone, że będzie miał chrapkę na duet PBC - Benavidez i Charlo.
Ja wiem ze Saul to świetny piesciarz i szanse zawsze jakieś są ale on nawet raz nie zagroził niczym Rosjaninowi. Zero. Mistrz mógł pójść prosto na dyskotekę bo na twarzy śladów walki nie miał.
Ciężka decyzja. Oczywiście zawsze można liczyć na wałek który już próbowali zrobić ale tu trzeba dać sędziom jakiś punkt zaczepienia.
Co do GGG. Dobrze że nie dojdzie teraz do tej walki. Canelo unikał 3 konfrontacji która znowu by przegrał bardzo wyraźnie. Nawet DAZN naciskające na taki pojedynek nie dało rady go zmusić. Obecnie oprócz sędziów ratujących tylek Alvareza doszedłby wiek Gienka. To bez sensu. Facet jest majętny już. Być może dobrze się stało że Biwol zatrzyma ta machinę klamstwa.
https://www.fdbplus.com/wp-content/uploads/2019/09/ggg-canelo-triologia-e1569776572621.jpg
No jest to duze ryzyko. Wezma ciocie Adelaide Byrd, rudy wygra ze 3 rundy i mu dadza 115-113 a pajace beda pisac ze canelo byl lepszy bo tak to widzieli "sedziowie". W tej walce bylo 10-2 moze 9/3 wiec bardzo wyrazna wygrana a u sedziow ledwo 115-113. Na DAZN przynajmniej obiektywnie komentowali bo widzieli ze walka byla wyraznie wygrana przez Bivola, nie probowali zaklinac rzeczywistosci jak sedziowie.
W sumie wystarczyło, że Canelo wyszedł do trzeźwego rosjanina i jak się to skończyło każdy widział.
w sumie Polakosowi wystarczyłoby zmienić metkę na wygraną Canelo przy tym samym przebiegu walki i by tutaj piał z zachwytu i roztaczał plany wielkiej walki z Fjurym w umownym limicie 92 kg. I Polakos nie jest wyjątkiem, niestety wielu patrzy tylko na metkę. Teraz było bez umownego limitu, trzeźwy rosjanin i sędziowie bez formy.
Racja -niech pokaże jaja i postawi banieczkę na Sulęckiego.
To wielka rysa na spiżowym pomniku Meksykanina.
Bezradny Alvarez, a punktacja sędziów skandal. Rudy ugrał max 3 rundy.
Biwol ma za małe przebicie na pewno jeszcze nie będzie stawiany na pierwszych miejscach, trzeba mu wygrać rewanż w podobnym stylu by wbić się na wyżyny p4p
A czy to odwaga, ze poszedl do wyzszej kategorii? Nie, to nadmierna wiara w sile magicznej wolowiny. Z Biwołem wolowinka to juz bylo zbyt malo.
Nie szedlbym na miejscu Canelo w rewnaz, bo Biwol jest po prostu za dobry.
... oraz nadmierna wiara w "przychylność" sędziów.
W dodatku walka z kacapem obnazyla wszystkie slabosci rudego sterydziarza, solidny lewy i konsekwetnie uzywane proste bite w seriach, dyscyplina oraz niedawanie sie wciagnac w poldystans i rudy ze swoim beznadziejnym poruszaniem sie na nogach automatycznie ma duzy problem. To samo robil Golovkin, kiedy wygrywal dwa razy z Alvarezem, systematycznie obijal go prostymi.
Jeszcze pare dni temu byla tu debata i spekulacje o walce z Usykiem - wyobrazcie sobie co z rudym karlem na betonowych nozkach zrobilby by Oleksandr Usyk ze swoim poruszaniem sie na nogach, timingiem, 191cm wzrostu i 198cm zasiegu ramion....Kompletna deklasacja. Pisalem wczesniej ze bylo by to 12-0 dla Usyka ale tak naprawde by nie bylo, bo ta walka nigdy by nie potrwala 12 rund. Nie wyobrazam sobie zeby rudy przez 36 min hamował twarzą proste Usyka - mysle ze paru rundach mialby juz dosyc, ewentualnie poddal by go naroznik oszczedzajac mu upokorzenia.
Robisz z Usyka Elrej to co psychofani z Canelo, a tymczasem nie jestem pewien jaka kariera czeka go w Hw po Antosiu, który chyba mu leży
Kurs 4,25 - przy stawce 10tys dolarów oddaje 32,5 tys dol a nie 42,5 tys!!!
Redakcjo - wiem, że kiedyś matura z matematyki nie była obowiązkowa..
Ale są jakieś granice ;)