KAMBOSOS: MOGĘ DAĆ REWANŻ LOPEZOWI W JUNIOR PÓŁŚREDNIEJ
George Kambosos (20-0, 10 KO) sięgnął po pasy WBA/IBF/WBO wagi lekkiej kosztem Teofimo Lopeza (16-1, 12 KO). Jest gotów dać mu rewanż w wyższym limicie, o ile oczywiście najpierw pozałatwia swoje sprawy na granicy 61,2 kilograma.
Australijczyk 5 czerwca będzie bronił swoich pasów, a przy okazji zapoluje na ostatni - ten w wersji WBC, w konfrontacji z Devinem Haneyem (27-0, 15 KO). Ma zagwarantowany rewanż w przypadku porażki. A jeśli wygra, kolejnym celem będzie prawdopodobnie Wasyl Łomaczenko (16-2, 11 KO). Teoretycznie więc w tym roku Kambosos może "wyczyścić" wagę lekką. A wtedy otworzy się furtka do rewanżu z Lopezem, który na dłużej zakotwiczy w kategorii junior półśredniej.
- Chcesz znów zawalczyć? Możemy walczyć, tylko teraz to ty przyjedź do mojego domu. Zawsze szukam największych możliwych walk, jestem więc otwarty również na rewanż w wadze junior półśredniej. Limit na pewno nie będzie tu żadnym problemem. On po prostu musi wrócić na salę i zająć się tym co trzeba, bo to co opowiadał to były jakieś urojenia - stwierdził Kambosos.