HASIM RAHMAN: W STARCIU CANELO vs USYK POSTAWIŁBYM NA MEKSYKANINA
Na lipiec szykowana jest walka Anthony Joshua vs Aleksander Usyk II, w której Brytyjczyk spróbuje się za zeszłoroczną porażkę i odzyskać pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej. Były mistrz świata tej kategorii, Hasim Rahman podpowiada AJ'owi odpowiednią taktykę, a także typuje wynik ewentualnej walki Usyka z Saulem Alvarezem.
- Wszystko jest w rękach Joshuy. Nie może boksować, musi się bić. Wtedy ma duże szanse. Musi napaść na Usyka. Jest większy, silniejszy i mocniej bije. Jeżeli Usyk wygra rewanż, Tyson Fury naprawdę przejdzie na emeryturę, tak jak zapowiedział. Nie będzie chciał walczyć z Usykiem - powiedział Rahman, który zdobył tytuł mistrzowski w 2001 roku, sensacyjnie nokautując Lennoxa Lewisa. Brytyjczyk odzyskał jednak pas w tym samym roku w rewanżu.
- Usyka mógłby pokonać Saul Alvarez. W tej walce postawiłbym na Meksykanina. To byłoby w limicie 201 funtów (takiego chciałby Canelo - przyp.red.), więc Usyk musiałby zbijać wage, a Canelo nabrałby jeszcze więcej mięśni. Canelo sparuje cały czas z "ciężkimi", a Ukrainiec nie bije zbyt mocno. W dodatku Alvarez ma żelazną szczękę - dodał 49-letni "The Rock".
To się zgodzę.
*
Natomiast tak czy siak faworytem w tym zestawieniu byłby Usyk.
Wiesz co, nie wydaje mi się, żeby Canelo był "napompowany", jak piszesz, do wagi średniej. Uważam, że jest inaczej - pamiętasz, że on przecież w welter i w junior średniej przybierał straszliwie po ważeniu? Alvarez po prostu dużo zbijał i właściwie to naturalnie jest zawodnikiem średniej lub nawet wagi wyżej.
(Z tym "naturalnie" to wiadomo jak jest)
Dostał by takie wpierdy że aż by mu piegi pospadały wzięły
Wiadomo - jego sędziowie, jego reguły i warunki kontraktu…
Czego nie można kulić za pieniądze można kupić za bardzo duże pieniądze.
Odszczekuj to durniu !!!
Usyk ja jebe