MAGAZYN THE RING - Z POLAKÓW WYRÓŻNIONO TYLKO MASTERNAKA
Najlepszą dziesiątkę zestawienia P4P magazynu The Ring prezentowaliśmy Wam wczoraj. Ale dziennikarze "Biblii Boksu" typują również najlepsze dziesiątki każdej kategorii z osobna.
Niestety w najnowszym rankingu na uznanie tych dziennikarzy zasłużył sobie tylko jeden polski zawodnik. Chodzi o wagę junior ciężką i Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO). Polak na granicy 90,7 kilograma sklasyfikowany został na szóstej pozycji. Za championa uznaje się Mairisa Briedisa (28-1, 20 KO). Poniżej prezentujemy Wam pełne zestawienie dziennikarzy The Ring.
WALKA MISTRZOWSKA BRIEDIS vs OPETAIA OSTATECZNIE 2 LIPCA >>>
Champion: Mairis Briedis (28-1, 20 KO) - mistrz IBF
1. Yuniel Dorticos (25-2, 23 KO)
2. Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) - mistrz WBO
3. Ilunga Makabu (29-2, 25 KO) - mistrz WBC
4. Thabiso Mchunu (23-6, 13 KO)
5. Aleksiej Papin (13-1, 12 KO)
6. Mateusz Masternak (46-5, 31 KO)
7. Richard Riakporhe (14-0, 10 KO)
8. Ryad Merhy (30-1, 25 KO)
9. Chris Billam-Smith (15-1, 11 KO) - mistrz Europy
10. Noel Gevor (26-2, 11 KO)
Mchunu jest malym, sliskim out-bokserem. Zgadzam się że wygrał rewanż z Makabu. Mimo wszystko wydaje mi się, że walka byłaby po prostu mało ciekawa tj. Master próbowałby się do niego dobrać, a Makabu szukałby luk, raczej Masternak by to wygrał wysoko na pkt ze wzgledu na aktywność.
Dorticos miał okazje zrobić "kuku" "dla Polaka" (Podlasie?) i nie zrobił, tą walke Master przegrał na własne życzenie bo oddał pierwsze rundy (tak jakby za bardzo się obawiał rywala). Briedis dostał na punkty (ale nie na kartach) z dobrze pracujacym na nogach ale mniej ofensywnym Gevorem [również polecam obejrzeć walke, żeby ocenić możliwości Briedisa, który jest znany z tego, że dał równa walke Usykowi i wygrał II-turniej w starciu z innym polfinalista 1-go turnieju]. Makabu to solidny dynamiczny swarmer, ale otwarty mańkut to woda na młyn dla zawodnika bazujacego na mocnej kontrze z prawej reki i dobrym lewym sierpie (a to Masternak zdecydowanie poprawil w ostatnim czasie).
Nie robie tutaj z Masternaka zadnego dominatora ale tak jak wspomnialem ma szanse z kazdy i rzekome "kuku" od zawodników których wymieniłeś, wydaje mi się przesadzone ;). Masternak w karierze co prawda leżał już na dechach po dobrych ciosach (w punkt) i raz zatańczył (z Bellew) ale do KO to było mu bardzo daleko. Śmiało można założyć, że szczeke ma wiecęj niż solidną (bo czasami przyjmie farforcla, a czasami petarde)
Ale nie oszukujmy się, to jego ostatni dzwonek. Dostanie pewnie szanse walki o pas ale go nie zdobędzie.
Nudna się ta CW zrobiła. Czasy pierwszego turnieju to były czasy. Jedna z najmocniej obsadzonych dywizji...