SHAKUR STEVENSON: WALKA Z VALDEZEM ZROBI ZE MNIE SUPERGWIAZDĘ
W najbliższą sobotę w Las Vegas czeka nas świetnie się zapowiadająca walka unifikacyjna w wadze super piórkowej: pojedynek mistrza WBO Shakura Stevensona (17-0, 9 KO) z mistrzem WBC Oscarem Valdezem (30-0, 23 KO). Amerykanin twierdzi przed tym starciem, że będziemy świadkami narodzin supergwiazdy.
- Ta walka zrobi ze mnie supergwiazdę. Wielu ludzi będzie ten pojedynek oglądać, a choć jestem faworytem, to ludzie nie rozumieją jeszcze, jak dobry jestem i jak mocno mogę pobić Valdeza - powiedział Stevenson, który w swoim ostatnim pojedynku zdeklasował i pokonał przed czasem mistrza WBO Jamela Herringa w październiku zeszłego roku. Wcześniej Shakur był również m.in. zawodowym mistrzem świata wagi piórkowej, a przede wszystkim wicemistrzem olimpijskim z Rio (2016).
- Valdez to ten typ zawodnika, który nigdy się nie poddaje i chce się bić cios za cios. A ja nie jestem tym typem, który będzie pasował do jego wyobrażeń o tej walce - dodał Amerykanin.
- To największy pojedynek mojego życia. Jestem na nim całkowicie skupiony, a kiedy pobiję Valdeza, świat spojrzy na mnie inaczej niż dziś - podsumował temat "Nieustraszony".