TRENER FURY'EGO: TYSON TO SUGAR RAY ROBINSON WAGI CIĘŻKIEJ
Javan Hill, trener mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) porównuje swojego podopiecznego do największych legend boksu przed sobotnim starciem na londyńskim stadionie Wembley, gdzie Fury zmierzy się z obowiązkowym pretendentem Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO).
FURY: WHYTE TO PRAWDZIWY WOJOWNIK, W SOBOTĘ DAMY CZADU >>>
- Styl, w którym będzie walczył w sobotę Tyson? Idziemy po nokaut. Nie będę przewidywał rundy, w której on nastąpi. Trzeba obserwować rywala, widzieć jego błędy i je wykorzystywać. Wtedy przychodzi zwycięstwo przed czasem. Jestem teraz bardziej zrelaksowany niż na początku współpracy z Tysonem. Mamy świetną zabawę podczas obozów przygotowawczych. W dodatku cała uwaga ludzi skupia się na Tysonie, ja mam spokój - powiedział "Sugar" Hill, którego wujkiem był legendarny trener Emanuel Steward i właśnie jego filozofię trenerską (styl gymu Kronk z Detroit) kontynuuje Javan.
- Czy Tyson przejdzie po tej walce na emeryturę? Dla mnie to nie ma znaczenia, liczy się to, co czyni go szczęśliwym... Widziałem na żywo walki wielu legendarnych zawodników wagi ciężkiej i Tyson bez wątpienia się do nich zalicza. Nikt jeszcze nie wie tak naprawdę, co on potrafi. Zobaczycie to w sobotę. Tylko Muhammad Ali poruszał się w wadze ciężkiej tak dobrze jak Tyson, równie szybko i swobodnie. A teraz "Król Cyganów" zwiększył moc uderzenia, więc można powiedzieć, że stał się Sugar Rayem Robinsonem królewskiej dywizji - dodał amerykański fachowiec, notabene były oficer policji w Detroit.
Przypomnijmy, że Sugar Ray Robinson, rywalizujący na zawodowym ringu w latach 1940-1965 w czterech kategoriach (lekkiej, półśredniej, średniej i półciężkiej), jest powszechnie uważany przez historyków boksu za najlepszego zawodowego pięściarza w historii. Czy Fury potwierdzi w sobotę, że jest godzien porównań do Robinsona?
https://www.instagram.com/p/B4GurCAp8-P/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Moim zdaniem AJ próbował. Miał zrywy, ale one też nie zdawały egzaminu. Czuł, że jest za wolny i myślę, że jednak poczuł moc pięści Oleksandra. Chciał dowieźć walkę do końca 12 rundy czasem cos próbując.