WBC: 21 MAJA ADAM BALSKI vs ALEN BABIĆ
W nocy informowaliśmy Was o tym, że Adam Balski (16-1, 9 KO) awansował aż o siedemnaście pozycji w rankingu WBC. Mało tego, notowany dotąd w kategorii cruiser pięściarz z Kalisza pojawił się rankingu wagi bridger (101,6kg). Od razu było wiadome, że to nie przypadek...
Grupa Matchroom nie ogłosiła tej walki oficjalnie. Ogłosiła ją za to federacja WBC. Bo w stawce ma być pas WBC Silver. Reszta też się zgadza...
Data 21 maja pokrywa się z galą Matchroom w Londynie. Tam głównym daniem będzie potyczka Joshuy Buatsiego (15-0, 13 KO) z Craigiem Richardsem (17-2-1, 10 KO). Przed nimi między linami ma pojawić się Balski. A kto będzie jego rywalem?
Kategoria bridger dopiero buduje swoją pozycję, ale jedną z jej pierwszych gwiazd(eczek) jest Alen Babić (10-0, 10 KO). Wcześniej padła oferta walki Chorwata z Arturem Szpilką. Gdy "Szpila" postanowił skupić się na MMA i debiucie w KSW, pojawił się temat walki Babicia z Balskim. A na oficjalnej stronie WBC ten pojedynek już ogłoszono!
Adam po punktowej porażce z Mateuszem Masternakiem odbudował się fajnym zwycięstwem nad Wadimem Nowopaszynem pod koniec ubiegłego roku. Babić jest notowany przez federację WBC na trzecim miejscu. Ewentualna wygrana nad nim praktycznie zapewni Balskiemu (WBC #15) mistrzowską szansę.
Co wiemy o Babiciu? Jest ograniczonym bijokiem, który chętnie wchodzi w wymiany cepów i wyprowadza ich całkiem sporo. Moc w pięściarzch ma, bo nawet jeśli jego rywale byli wrakami lub bumami, to jednak komplet nokautów zawsze robi wrażenie. Ostatnia walka z Francuzem potwierdziła, że w obronie jest strasznie dziurawy (sporo przyjął), ma przeciętną/słabą kondycję (momentami ciężko dyszał i słaniał się na nogach, ale koniec końców był w stanie jeszcze w 6 rundzie znokautować) i raczej nie ma tragedii pod względem odporności (choć Francuz to bum, to jednak ważący 115 kg, więc coś jego ciosy pewnie znaczyły).
Jak na jego tle wygląda Balski? Na początku kariery uchodził za mocno bijącego, ale ostatnio nikogo nie przewracał, więc mało prawdopodobne, by nawet ważąc te kilka kg więcej (niż walcząc w CW) dysponował większą mocą w pięściarz od Chorwata. Na plus po stronie Polaka zapewne technika, z kolei pod względem odporności i serca do walki nie powinien odstawać (z Radczenką trzymał się na nogach wyłącznie dzięki sile woli, a z Masternakiem twardo wytrzymał 10 rund). W obronie Balski nie błyszczy, ale na pewno nie jest aż tak dziurawy jak Babić.
Problemem Polaka może być to, że lubi iść do przodu, a wtedy często się usztywnia, tymczasem z Chorwatem powinien walczyć ostrożnie i raczej zachowawczo. Jak pójdzie usztywniony na wymianę cepów, do której Babić zapewne będzie dążył, to prawdopodobnie skończy na deskach. Z kolei jak będzie cierpliwy i uważny, to może Chorwata wypunktować lub nawet znokautować w końcowych rundach.
Jedyna opcja by myslec o wygranej. Wytrzymac kilka rund, dac sie Babicowi wystrzelac i w dalszej czesci pojedynku poszukac swoich szans. Czy Balski jest do tego zdolny? Moim zdaniem nie bardzo. Taki Diablo 5-7lat temu mysle ze by podolal jakby sie schowal za garda:)
Co do szans Balskiego... Umiejętności Adama oceniam nisko, na pewno poniżej Jeżewskiego. Nie mówię o Masternaku, bo to inna liga, ale Balski na dobrą sprawę nie pokazał, że jest lepszy od Radczenki i Kubiszyna, więc trudno mówić o widokach na pokonanie Babica. Owszem scenariusz z wystrzaleniam się Babica zawsze istnieje, ale moim zdaniem jest mało prawdopodobny. Balski może faktycznie okazać się lepszy od poprzednich przeciwników Babica i nie dać się przewrócić, natomiast nie bardzo widzę, co ma do zaoferowania ze swojej strony i jak dla mnie ta walka równie dobrze może wyglądać jak ostatnia walka Siwego. Dlatego jeśli będą wysokie kursy, to brałbym Babica na punkty.