USYK NIE PRZERWIE OBOZU, ALE FURY'EGO PRZEANALIZUJE
Przed Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO) rewanż z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO), jednak w sobotę z uwagą obejrzy walkę Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO).
Plan jest taki - Fury bije w sobotę Whyte'a, a potem mierzy się z Usykiem bądź Joshuą w walce o wszystkie cztery pasy królewskiej kategorii. Ukrainiec dał namówić na powrót, wyjechał z kraju, który walczy z agresją Rosji i rozpoczął przygotowania do walki. Stracił sporo czasu, bo od końca lutego był zajęty wojną w kraju. Niedawno wrócił do treningu, jednak jak przyznała jego żona, aktualny mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej stracił podczas krótkiego okresu aż dziesięć kilogramów. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
- Ja i jego menadżer Egis Klimas będziemy przy ringu oglądali walkę Fury'ego z Whyte'em. Aleksander nie chce przerywać przygotowań i obozu, dlatego obejrzy ten pojedynek w telewizji. Ale dokładnie przeanalizuje sobie boks Fury'ego - mówi Aleksander Krasjuk, promotor Usyka.
Rewanż Usyka z Joshuą wstępnie planowany jest na 23 lipca.
Wystarczy spojrzec na treningi techniczne czy tarcze Furego. To wszystko to jest praktycznie jedna i ta sama akcja z dwoma szybkimi unikami na balansie prawy lewy, powtarzana w roznych wariantach i konfiguracjach. Solidny lewy prosty. Inny kat, powtorka. Zejscie. Znowu powtorka. To wszystko.
Co sprawia ze Fury jest wyjatkowy to to ze boksuje jak boksuje majac 203cm (niektorzy twierdza ze 205cm), olbrzymi zasieg ramion i "siedzac" na tylniej nodze przez wiekszosc walki. Z powodu gabarytow, lwia czesc przeciwnikow ma po prostu wielki problem zeby sie do niego w ogole przedostac i sklecic jakas akcje w tempo. Dlatego zawodnicy o parametrach Usyka (lepsi technicznie, o fantastycznej pracy nog, wyczuciu dystansu, umiejetnosci schodzenia z linii ciosu w tempo oraz konskiej wydolnosci) zawsze beda dla Furego koszmarem.
Z gory wiadomo co Fury bedzie robil w tym potencjalnym starciu, non stop klincz i wieszanie zeby ograniczyc mobilnosc przeciwnika. Czy to wystarczy? Nie wiem. W ostatnio wygladal na dziurawego nawet w walce z takim prymitywem jak Wilder. Od Usyka w formie bijacemu w kombinacjach z niekonwencjonalnych kątow bedzie zbieral na bank.
... Chyba.. No kurwa! Ciężko ciężko. Zaraz mnie łeb zacznie boleć od wyobrażania sobie co tam może się stać. Nie mogę się doczekać, ale żeby w ogóle to najpierw Fury vs Whyte i rewanż AJ Usyk, na te walki też ostro czekamj
A to jego główny atut w krainie olbrzymów