CONOR BENN PRZED JUTRZEJSZĄ WALKĄ Z VAN HEERDENEM

Jutro w walce wieczoru gali w Manchesterze zobaczymy pojedynek Conora Benna (19-0, 13 KO) z Chrisem Van Heerdenem (28-2-1, 12 KO). 25-letni Brytyjczyk i 34-letni weteran z RPA zmieścili się dziś na ważeniu w limicie wagi półśredniej. Benn nigdy nie stoczył jeszcze walki na dystansie dwunastu rund, a właśnie na tyle zakontraktowany jest jutrzejszy pojedynek. Czy jego dystans odegra istotną rolę?

- Nie wiem, skąd pochodzą teorie o tym, że nie mogę wyboksować Van Heerdena i że jeżeli go nie znokautuję, to przegram. Moja przewaga nad nim w tym pojedynku to tylko kwestia czasu. Popatrzcie na moją walkę z Sebastianem Formellą, wyboksowałem go na dystansie dziesięciu rund. Podobnie zrobiłem z Adrianem Granadosem, a zanim znokautowałem Chrisa Algieriego, wygrałem z nim każdą rundę - powiedział Benn.

W grudniu zeszłego roku Conor znokautował we wspaniałym stylu byłego mistrza świata, ww. Chrisa Algieriego i potwierdził, że swoje mocarstwowe ambicje popiera stale rosnącym potencjałem. Natomiast jutrzejszy rywal Benna, Chris Van Heerden w swojej ostatniej dotychczas walce zmierzył się w grudniu 2020 roku z bardzo mocnym Jaronem Ennisem. Pojedynek uznano jednak za nieodbyty po tym, jak Van Heerden doznał już w pierwszej rundzie rozcięcia po zderzeniu głowami i nie mógł kontynuować walki.

Oprócz walki Benn vs Van Heerden na gali w Manchesterze zobaczymy m.in. pojedynek Chris Billam-Smith vs Tommy McCarthy II o pas mistrza Europy wagi cruiser, starcie mistrzowskie kobiet w wadze super piórkowej - Alycia Baumgardner vs Edith Soledad Matthysse, a także kolejny występ Campbella Hattona.