DAVID ALLEN: WHYTE JEST BARDZO DOBRY, ALE FURY TO INNA LIGA
- Tyson jest lepszy od Dilliana w każdym aspekcie bokserskiego rzemiosła - mówi David Allen (20-5-2, 17 KO). Pojedynek Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO) już 23 kwietnia!
To będzie druga obrona pasa WBC wagi ciężkiej w wykonaniu "Króla Cyganów". 94 tysiące biletów na stadion Wembley wyprzedano w kilka godzin! Zapotrzebowanie było dużo większe, jednak na więcej nie pozwolono organizatorom.
Allen w lipcu 2016 roku przegrał z Whyte'em na punkty po dziesięciu dość jednostronnych rundach. Z Furym nie walczył, za to często z nim sparował. I nie ma wątpliwości, kto zejdzie z ringu w glorii zwycięstwa.
- Tyson to inna liga niż Dillian, zupełnie inny poziom. Co prawda Whyte to bardzo dobry zawodnik, trochę nawet niedoceniany, bo ma na rozkładzie Browne'a, Chisorę, Parkera czy Heleniusa, ale Fury to inna liga. Będzie zbyt duży, a do tego przez jego poruszanie się po ringu ciężko jest go czysto trafić - przekonuje Allen.
ALLEN: USYK JEST WYJĄTKOWY, NIE ZŁAPIESZ GO DWA RAZY NA TO SAMO >>>
- Whyte to numer pięć lub sześć na świecie, ale Fury to jedynka. Mam nadzieję na dobrą walkę, jednak Tyson ma przewagę w każdym elemencie - dodał.