ADAM KOWNACKI POTWIERDZA: JEST ZAPYTANIE O WALKĘ Z CHISORĄ
Czy dojdzie do walki? Jeszcze nie wiadomo, lecz Adam Kownacki (20-2, 15 KO) potwierdził, że jest coś na rzeczy i nawiązano kontakt z jego zespołem w sprawie walki z Dereckiem Chisorą (32-12, 23 KO).
- Eddie Hearn, promotor współpracujący z Chisorą, odezwał się do mojej drużyny - poinformował mnie Adam w krótkiej wymianie sms-ów. Dla Polaka taka walka w Wielkiej Brytanii byłaby jednocześnie debiutem na rynku europejskim.
Przypomnijmy, że Kownacki przegrał przed czasem dwie ostatnie walki z Robertem Heleniusem i z pewniaka do starcia o mistrzostwo świata wagi ciężkiej wypadł do drugiego rzędu. Teraz musi odbudować swoją pozycję. Ale ewentualna wygrana nad Chisorą przywróciłaby mu status potencjalnego pretendenta do mistrzowskich pasów. Co prawda Anglik notuje jeszcze gorszą serię trzech porażek z rzędu, przegrywał jednak z Aleksandrem Usykiem i dwukrotnie Josephem Parkerem, pozostawiając po sobie za każdym razem bardzo dobre wrażenie.
Czekamy na rozwój sytuacji oraz powrót Adama.
Ale nikt mu nie broni próbować. Jego życie, jego łeb, jego decyzje, jego sprawa. Ja tylko mówię, że ładowanie się na kogoś takiego jak Chisora bez choćby wypróbowania, jak sprawuje się organizm po ostatnim laniu to czysta głupota. I że Kownacki tę walkę przegra, już choćby z powodu rdzy. Jednak swoje pewnie zarobi, do tego to nie ja będę obrywał po łbie, tylko on, więc droga wolna.
Chisora ma czym uderzyć a Adam nie ma obrony a hełm na już dziurawy więc raczej widzę Chisorę przed czasem.
Adam oczywiście nic w swoim boksie nie zmieni o wagę nawet nie pytam.
Szkoda że chłop sam się prosi o ...