ŚLĄSKIE UDERZENIE: CZY JONAK I ROBINSON SKOŃCZĄ NA TRYLOGII?
Już 22 kwietnia na gali "Śląskie uderzenie" w Bytomiu dojdzie do trzeciej walki Damiana Jonaka (41-1-2, 21 KO) z Andrew Robinsonem (26-5-2, 7 KO). - Czy skończy się na trylogii? Nie wykluczamy czwartego pojedynku. Wszystko zależy od przebiegu i poziomu emocji podczas zbliżającego się starcia - mówi Mariusz Konieczyński, prezes Tymex Boxing Promotion. Bilety są dostępne na ebilet.pl. Transmisję przeprowadzi TVP Sport.
W Hali na Skarpie odbędzie się osiem zawodowych walk. Impreza jest organizowana przez grupę Tymex wspólnie z Queensberry Polska i MB Promotions. - Gala jest ukłonem dla śląskich pięściarzy i kibiców. Zdecydowana większość uczestników pochodzi lub trenuje w tym regionie naszego kraju, mającym piękną kartę w historii polskiego pięściarstwa. Chcemy regularnie gościć na Śląsku - powiedział Konieczyński.
W pojedynku wieczoru w Bytomiu miejscowy bokser, ulubieniec śląskiej publiczności Damian Jonak zmierzy się z Brytyjczykiem Andrew Robinsonem. Dwa wcześniejsze były bardzo zacięte i wyrównane. Pierwszy, w katowickim Spodku, na punkty w ocenie sędziów wygrał Brytyjczyk, a ubiegłoroczny rewanż zakończył się remisem. Kto zwycięży w trzecim pojedynku? I czy będzie "zapotrzebowanie" na jeszcze czwarty?
- Pamiętając to, co się działo w poprzednich walkach między Damianem a Andrew, można spodziewać się bokserskich grzmotów w Bytomiu. I jeśli znów wynik będzie na styku, kto wie, może trzeba będzie doprowadzić do czwartej, ostatecznej potyczki. Jonak bardzo chciał trzeciej walki, jego rywal zgodził się, więc mamy świetną bokserską trylogię. I sam się zastanawiam, czy na gali w Bytomiu zakończy się rywalizacja Damiana z Robinsonem. Myślę, że kibice mogą zacierać ręce, bo żaden z nich nie odpuści - przyznał prezes Tymex Boxing Promotion.
Jonak od początku kariery związany jest ze Śląskiem, w Szombierkach Bytom trenował pod okiem Mariana Łagockiego i Marka Okroskowicza, a w lidze zadebiutował mając 18 lat w zespole Imexu Jastrzębie. Trzecia walka z Robinsonem będzie ważna z jeszcze jednego powodu. Otóż dwa dni po gali będzie obchodził 39. urodziny, więc może sprawić sobie prezent.
W Katowicach zobaczymy Tomasza "Zadymę" Gromadzkiego (11-4-1, 3 KO), który spotka się w wadze półciężkiej z Adamem Koprowskim (4-3-2). Stanisław Gibadło (7-0) zmierzy się w kategorii średniej z Argentyńczykiem Mateo Damianem Veronem (29-28-3, 8 KO), niedawnym rywalem Rafała Wołczeckiego. Kolejny nasz zawodnik, górnik z KWK Piast-Ziemowit Aleksander Jasiewicz (2-1) zaboksuje w junior półśredniej z pochodzącym z Mongolii Bazargurem Jugderem (3-3-1, 2 KO). Z Tymexu wystąpią także "ciężki" Remigiusz Smoliński (3-0-1) i "cruiser" Martin Gottschall (3-0, 1 KO).
Z grup współpracujących z Tymexem, 22 kwietnia w Bytomiu zaboksują - poza Damianem Jonakiem - Kamil Młodziński (15-5-4, 7 KO) z MB Promotions i Wiktor Szadkowski (3-0, 1 KO) z Queensberry. Wkrótce ogłoszone zostaną nazwiska ich przeciwników.
- Najważniejsze dla kibiców, że trudno będzie wytypować faworytów poszczególnych pojedynków. Szykujemy się na łącznie ponad 50 rund emocji i bardzo dobrego boksu. Chcemy aby bytomska gala była świetnym widowiskiem - zaznaczył Konieczyński.