ERICKSON LUBIN: W WALCE Z FUNDORĄ BĘDĘ W ŻYCIOWEJ FORMIE
9 kwietnia w Las Vegas zobaczymy eliminator WBC w wadze junior średniej, czyli starcie Ericksona Lubina (24-1, 17 KO) z Sebastianem Fundorą (18-0-1, 12 KO). Lubin zapowiada przed tym pojedynkiem życiową formę.
- (...) Ta walka to dla mnie kluczowy moment w karierze, więc wzniosłem mój obóz przygotowawczy na nowy poziom. Mam drugą szansę na zapisanie się w historii (w 2017 roku Lubin przegrał walkę mistrzowską z Jermellem Charlo - przyp.red.). Muszę w tym celu wiele poświęcić (...) Wykonaliśmy wraz z moim trenerem Kevinem Cunninghamem ciężką pracę i będzie to widać w ringu - powiedział Lubin.
- Sebastian Fundora to trudne wyzwanie dla każdego, on zawsze jest w świetnej formie i nie ustępuje nikomu pola. Jest bardzo wysoki i ma bardzo długie ręce, ale lubi się bić w półdystansie i zwarciu. To sprawi, że walka będzie ekscytująca. Przygotowałem życiową formę i wiem, że 9 kwietnia będę nie do powstrzymania - dodał Amerykanin.
Przypomnijmy, że od czasu ww. porażki Lubin notuje serię sześciu zwycięstw z rzędu, w swojej ostatniej dotychczas walce znokautował byłego mistrza świata Jeisona Rosario w czerwcu zeszłego roku. Jeżeli pokona Fundorę, może zmierzyć się ze swoim pogromcą w walce mistrzowskiej, 14 maja czeka nas bowiem konfrontacja o wszystkie pasy - Jermell Charlo vs Brian Castano II.